20 lip 2016

Typy bohaterek książkowych - moja subiektywna opinia.


   Dawno już nie było żadnego zestawienia a że dzisiaj mnie natchnęło, postanowiłam stworzyć subiektywny przegląd typów bohaterek występujących w literaturze. Oczywiście nie bierzcie tego na poważnie – powinnam chyba zmienić nazwę bloga na „niepoważnie” żeby nie musieć wam tego powtarzać co i raz.
  
   Dziennikarka – mój „ulubiony” typ. Od lat zadaję sobie to pytanie, dlaczego większość książkowych bohaterek – szczególnie polskich – pała się zawodem dziennikarki? Na świecie istnieje tyle możliwości, ale nie! Większość z nich musi pisać artykuły do gazet.
Tyle dobrego w tym typie, że dzieli się on na dwa odłamy:
- dziennikarkę spełnioną, która bryluje w swojej redakcji i pisze najbardziej chwytliwe z tekstów i bywa wysyłana do samego Białego Domu tudzież na Wiejską, aby poprzebywać razem z władzą i przeprowadzić ekskluzywne wywiady;
- dziennikarkę niespełnioną, która pisze nekrologi tudzież redaguje teksty bardziej asertywnych i zdolnych kolegów. Ten typ zazwyczaj nosi okulary, długie bure spódnice do ziemi i z godnością znosi swój los – do momentu, gdy poznaje Księcia Z Bajki, który odmienia jej życie.
Czasami dziennikarka ewoluuje niczym Pokemon i zostaje autorką książek!

   „Młodzieżówka” - czyli większość bohaterek występujących w książkach dla nastolatków. Zwyczajna dziewczyna, jakich wiele, rozkwita pod wpływem swojego ukochanego. Nagle okazuje się, że posiada ona: nadnaturalne moce/ niezłomny charakter/ wybitny talent/ gen odpowiedzialny za bycie wampirem (niepotrzebne skreślić) i jej życie zmienia się diametralnie. Oczywiście w międzyczasie rozstaje się ona z miłością swojego życia za sprawą jakiejś niewyjaśnionej głupoty, by po kolejnych pięćdziesięciu stronach rzucić się mu w ramionach i wyczarować wspaniały happy end.

   Piękna i ślepa - ten typ uważa się za szarą myszkę, która niczym w tłumie się nie wyróżnia. I głupi czytelnik wierzy, że bohaterka faktycznie jest taka normalna, jak setki kobiet mijanych na ulicy, do momentu aż bohaterka napotka na swojej drodze lustro bądź zostaje opisana przez innego bohatera. Otóż okazuje się, że zwykle ma ona kształty bogini i lalki barbie w jednym (wiecie, biust i pupa bogini, talia zaś laleczki), piękne brązowe/lazurowe oczy w kształcie migdałów, zgrabny nosek, piękne kształtne wargi i włosy, które zawsze (zawsze!) spływają kaskadą po jej zgrabnych plecach.
   Skoro takie bohaterki uważają się za „nijakie” to jak ma się czuć kobieta z krwi i kości, która ma oczy nie w kształcie migdała, ale w kształcie wąskiej zapuchniętej kreseczki a jej włosy nijak kaskady nie przypominają a raczej puch młodych kurczaków?

   Niespełniona gwiazda porno – zwykle jest to cicha dziewczyna, która pod wpływem dotyku Tego Jedynego, zamienia się w kocicę, żądną sado- maso i innych wrażeń z pejczem w roli głównej. Często ten typ stroni od mężczyzn, bo w przeszłości został zgwałcony/znieważony/obrażony i boi się wszelkich kontaktów fizycznych. Sto stron później jest już niewyżytą kobietą, której w głowie jedynie twarde trzony i stłumione jęki a całe jej zahamowania zniknęły niczym po wizycie u najdroższego psychologa. Być może autorki książek podpowiadają jak radzić sobie z traumą? Może to pomysł na biznes? Psycholog w łóżku – gwarantujemy zadowolenie z każdej wizyty! 

   Asertywna i zdeterminowana policjantka – ten typ musi zazwyczaj przebywać wśród samych mężczyzn, którzy jej nie doceniają, bo jest tylko kobietą i powinna gotować obiadki w kuchni. Dlatego bohaterka-policjantka musi być twarda. Musi być bezwzględna. Musi opierać się wszelkim żądzom – chociaż najczęściej i tak ląduje z kimś w łóżku.
Finalnie zawsze łapie złych przestępców a wszyscy później pochylają nad nią głowy w zachwycie, że kobieta dała sobie radę!

   Zołza – anty-bohaterka, która na wszystko narzeka, której nic nie pasuje, której życiowym celem jest uprzykrzanie życia innym. Podwaliny jej charakteru są dwojakie; zołza jest nią z powodu bogactwa, które otaczają ją od chwili narodzin i psuje niczym pleśń świeżą mandarynkę lub z powodu złego wydarzenia, które nauczyło ją, że najlepszą obroną jest atak.
   O ile typ drugi może w trakcie lektury książki ulec zmianie, o tyle typ pierwszy zawsze pozostaje tym kim jest. I autorzy nawet nie starają się zrobić z takiej postaci kogoś pozytywnego.

   Niezłomna – nie boi się niczego: ani ognia, ani wirusów, ani gwałcicieli ani nawet młodych ludzi, którzy gnają w poszukiwaniu nowych Pokemonów i nie patrzą pod nogi. Taka bohaterka przypomina nieco Bruce'a Willis'a bądź Brada Pitta w filmach – przeżyje wszystko a po wybuchu bomby atomowej zostanie jej jedynie lekka szrama na policzku, która tylko doda jej uroku.
  Niezłomne bohaterki często walczą z mścicielami mając na stopach dziesięciocentymetrowe szpilki. Ja w takich butach nie uciekłabym nawet przed jeżem, nie wspominając w ogóle o walce. Nigdy nie są zmęczone, nie pocą się – może używają dezodorantu, który działa 440 h i pachnie różyczkami? - bez grymasu na twarzy zjedzą konika polnego i popiją go deszczem zebranym z liści drzew.

   Cierpiąca żona – biedaczka, która dusi się w swoim małżeństwie, bo mąż chcąc zarobić 40 tysięcy w tydzień, częściej bywa w pracy niż w domu. Typ cierpiącej żony zazwyczaj planuje zamordowanie swojego małżonka za to, że nie przynosi jej kwiatów i nie ogląda razem z nią powtórki „Seksu w wielkim mieście”. Czasami cierpiąca żona zamiast morderstwa planuje jedynie rozwód i wtedy zamiast kryminału mamy soczystą obyczajówkę, przy której możemy się integrować z pokrzywdzoną niewiastą i własnemu, realnemu mężowi, złorzeczyć pod nosem, że też kiedyś się z nim rozwiedziemy.
   Wszak literatura wpływa na stan ducha czytającego.


   Jak dla mnie są to najczęściej występujące w literaturze typy. Oczywiście jest ich więcej, ale kto by potrafił wymienić je wszystkie? Jeśli jesteście zainteresowani typami męskimi, które występują w literaturze to piszcie śmiało. Jako bezrobotna osoba z chęcią będę dla was tworzyć. 

131 komentarzy:

  1. Hahahaha kapitalny post i podpisuję się pod wszystkimi tymi typami wszystkim! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy wpis! Uwielbiam czytać książki, więc przyjemnie mi się czytało post o tej tematyce ;)

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  3. Te bohaterki młodzieżowych książek są tak przewidywalne, że jestem ciekawa czy cokolwiek mnie jeszcze zdziwi :D

    adgam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha! :D Niespełniona gwiazda porno, wygrywa :D
    Czekam na typy męskie! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Idealnie to opisałaś. ;) Z takimi się właśnie spotykam najczęściej:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. ha niezly post bardzo mi sie podoba ! pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zestawienie pierwsza klasa, co rusz kiwałam głową na znak potwierdzenia :) Głównie z tego powodu unikam zazwyczaj typowo kobiecej literatury :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, te typy można znaleźć także w literaturze innego rodzaju :D

      Usuń
  8. Nie wpadłabym na taką klasyfikację, ale w sumie masz rację. Każdy z nas zetknął się niejednokrotnie z każdą z przedstawicieli tych grup, więc coś w tym musi być. Trafne spostrzeżenia! :) Pozdrowionka serdeczne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, przez przypadek wymyśliłam coś ciekawego :D

      Usuń
  9. Najbardziej lubię te dziewicze spokojne niczym Pacyfik dziewczęta, które już przy pierwszym razie szczytuja przynajmniej ze 3 razy a następny raz to już w pokoju zniewolenia szaleją;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, też je lubię ;D a jak są jednocześnie narratorkami to tak ciekawie opisują sprzęt kochanka, że sama się czerwienię :D

      Usuń
  10. Najczęściej trafiam na typ młodzieżowy. Jak Ci się nudzi to zrób też męskie zestawienie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zrobię, ale to chyba w przyszłym tygodniu :)

      Usuń
  11. Najbardziej irytuje mnie cierpiąca żona i piękna i ślepa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Płakałam ze śmiechu, najbardziej na niespełnionej gwieździe porno ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytam dużo, bo nie mam za bardzo na to czasu, ale wpis interesujący i byłabym zainteresowana typami męskimi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może przekonam Cię w ten sposób do czytania :)

      Usuń
  14. pisałam pracę magisterską z typologii bohaterek, ale nie mogłam aż tak dać się ponieść jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, może doktorat z tego napiszesz i skorzystasz z moich typów? :D

      Usuń
  15. Nie no post rewelacja ;) a bohaterki książek młodzieżowych to chyba są najgorsze... takie piękne, idealne a do tego puste i irytujące... wszystko zawsze jej się układa... a dlaczego głowna bohaterka nie może być pryszczata, przy kości i nie ciesząca sie powodzeniem? Nie musi być idealnie i nierealnie bo to ma lepsze wzięcie :P
    Albo taka szara, nieszczęśliwa, zakompleksiona myszka, która spotyka księcia z bajki :P

    Pozostałe też irytujące... a na Cierpiąca żonę to ostatnio trafiłam w "Dworku pod Lipami" :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)
      Chyba nigdy jeszcze nie trafiłam na pryszczatą bohaterkę młodzieżówek :) a przecież każdy nastolatek przez to przechodzi!

      Usuń
    2. Z pryszczem i nieatrakcyjną, którą nie interesuje się taki Edward ;P ale czy wtedy ktoś by to czytał (mam na myśli nastolatki)? ;)

      Usuń
  16. Z dziennikarkami to trafiłaś w dziesiątkę. Mam wrażenie, że co druga bohaterka kryminałów (nie tylko polskich) jest właśnie dziennikarką, która albo tropi sensację, bo jej teksty są takie poczytne, albo próbuję się dopiero na tym wybić :P

    Chętnie przeczytam też o męskich typach postaci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziennikarki są okropnie irytujące :D aż boję się sięgać po jakąkolwiek książkę :)

      Usuń
  17. Haha :) Naprawdę genialny post, przezabawny :) Uwielbiam Twój styl pisania. Aż jestem już ciekawa tych typów męskich :)Nie wiem który typ opisałaś najlepiej, ale jednym z najlepszych jest ''Piekna i ślepa '' i ten tekst -> ''Skoro takie bohaterki uważają się za „nijakie” to jak ma się czuć kobieta z krwi i kości, która ma oczy nie w kształcie migdała, ale w kształcie wąskiej zapuchniętej kreseczki a jej włosy nijak kaskady nie przypominają a raczej puch młodych kurczaków? '' Nie będę już mówić o niespełnionej gwieździe porno! Strzał w dziesiątkę :D Pozdrawiam! :) (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, to może faktycznie wezmę się za napisanie książki? :D

      Usuń
  18. ja najbardziej nie lubię tego że w romansidłach bohaterzy sa tak mocno w sobie zakochani/kochają się po 2 dniach znajomości, ah te lovelaski haha

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziennikarek jest rzeczywiście całkiem dużo. Ciekawe zestawienie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Baardzo trafne, jestem ciekawa tych męskich :D Będę tego używać jako poradnika ,Jakich bohaterów nie tworzyć".

    OdpowiedzUsuń
  21. To zaskakujące, jak bardzo trafny jest pierwszy typ- dziennikarka! Sama się ostatnio nad tym zastanawiałam :D
    "niespełniona gwiazda porno"- haha! Nienawidzę tego typu! Nigdy nie potrafię zrozumieć, jak można się tak w jednej chwili całkowicie zmienić :D


    Pozdrawiam,
    Klaudia z www.zksiazkadolozka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać orgazm zmienia człowieka :D teraz czytam książkę z bohaterką tego typu :)

      Usuń
  22. Niejednokrotnie się uśmiechnęłam, bo tak wiele w tym prawdy! Często jeszcze te bohaterki przechodzą taką metamorfozę w trakcie trwania akcji, np. z takiej twardej babki na płaczliwą sierotę, bo się zakochała, że mam wrażenie, że po prostu wymknęła się autorce spod kontroli.
    Chętnie przeczytam też wersję męską, bo tam też już upatrzyłam sobie wiele schemacików i sprawdzę, czy któreś nam się pokryją. ;)
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przyszłym tygodniu pojawią się męski typy :) mam już je rozpisane, ale muszę je jeszcze opisać :)

      Usuń
  23. Bardzo chętnie poczytam o męskich typach :-)
    A czy bohaterkami są starsze ,puszyste. ciężko pracujące sprzątaczki, ekspedientki, salowe a może bezrobotne?
    To mnie odstrasza własnie od literatury damskiej, nie ma nic wspólnego z życiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nigdy nie czytałam książki z żadną sprzątaczką jako bohaterką :)

      Usuń
  24. Z tą gwiazdą porno to tylko grey przychodzi mi do głowy :D
    A nigdy nie czytałam ksiązki o policjantce w roli głównej. Przytoczysz kilka tytułów :) prosze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chociażby cała seria J.D.Robb z Evą Dallas w roli głównej :)

      Usuń
    2. Muszę kiedyś przeczytać bo zawsze to faceci byli detektywami lub komisarzami :)

      Usuń
    3. Tam jest trzydzieści kilka tomów, to będziesz miała co czytać :D

      Usuń
  25. Niezłomna to chyba jest najpopularniejszym typem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dziennikarka to również mój ulubiony typ :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Widzę tu kilka strzałów prosto w sedno! Bohaterka "Piękna i ślepa" - czuję, jakbyś ją żywcem wyciągnęła z przeciętnego romansu, a nawet erotyka :) Świetny post! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Fajnie opisane bohaterki, a o typach męskich też chętnie poczytam;) Ja chyba najczęściej trafiam na "młodzieżówkę" i "cierpiąca żonę";)

    OdpowiedzUsuń
  29. o typach męskich bohaterów książek też z chęcią poczytam, ale czy bezrobotna osoba ruszyła swe zacne cztery litery na pocztę:P?

    OdpowiedzUsuń
  30. Najlepsza ta gwiazda porno:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biorąc pod uwagę Twój nick to brzmi to grzesznie :D

      Usuń
  31. dziennikarki mnie najbardziej wkurzają;D

    OdpowiedzUsuń
  32. Niestety opisałaś je bardzo trafnie, nad czym niekiedy boleję i z nadzieją sięgam po następną książkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się bałam, że po tym "niestety" mnie skrytykujesz :D

      Usuń
  33. W sumie nie zwracałam wcześniej na to uwagi ale właściwie masz rację xd

    OdpowiedzUsuń
  34. Naprawdę ciekawe podejście do tematu i klasyfikacja. Ciekawa jestem męskich typów :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Haha, ciekawe, literatura popularna lubi się powtarzać:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Chyba najbardziej lubię zołzy :) Może dlatego, że sama troszkę nią jestem :P
    http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Powiem Ci ze wczesniej nie zwróciłam na to uwagi, ale faktycznie motyw dziennikarskiej natury głównej bohaterki jest bardzo częsty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To aż boli, jak widzę zawód głównej bohaterki: dziennikarka :D

      Usuń
  38. Genialnie to opisałaś! :D uśmiałam się, przez co poprawiłaś mi humor, dzięki! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaa w książce Pani Michalak jaką ostatnio czytałam o dziwo główna bohaterka nie była dziennikarką, a księgową! :D także postęp xD

      Usuń
    2. Ewoluowała jak Pokemon! :D

      Usuń
  39. zdecydowanie masz rację!!! Sama prawda! :D

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  40. Jeśli kiedyś napiszesz książkę - muszę ja przeczytać! Masz do tego ogromny potencjał, wiesz? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wiem i nie wiem :) szczerze, to boję się coś swojego napisać, bo boję się odmowy od wydawnictw :)

      Usuń
  41. już się bałam, że nie doczekam się "cierpiącej żony" (w moim świecie "męczennicy"), ale nie zawiodłaś mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Jestem pod wrażeniem Twojego doświadczenia z czytaniem książek :D Bohaterek typu ,,zołza" czy ,,niezłomna" raczej bym nie zniosła... Świetny pomysł na wpis! Coraz bardziej przekonuję się, że czytanie może być niezłą zabawą! Czekam na post o męskich typach bohaterów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że może :) może przekonam Cię do czytania :)

      Usuń
  43. oooh, gdybym więcej czytała, na pewno mogłabym się wypowiedzieć na ten temat, ale niestety :P

    OdpowiedzUsuń
  44. w życiu może ze 4 książki przeczytałam ;D i coś tam dopasować do nich potrafię : D

    OdpowiedzUsuń
  45. Dziennikarka ewoluująca jak pokemon mnie rozwaliła XD. W ogóle dużo tekstów mnie tu rozwaliło. Jestem tak rozbawiona, że z biegu obserwuję buahha :D. Przy okazji popieram typy bohaterek, aczkolwiek z chęcią bym kilka dodała :).
    Pozdrawiam!

    #SadisticWriter
    http://zniewolone-trescia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Kiedy przeczytałam typ "dziennikarka" od razu przypomniałam sobie kilka fabuł. :D
    A o męskich typach poczytam z chęcią! :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja lubię niezłomną - tak mnie motywuje do działania.

    OdpowiedzUsuń
  48. Wydaje mi się, że te typy wynikają z faktu, że właściwie trudno wymyślić obecnie dobrą fabułę. Z drugiej strony na znanym typie bohaterki/bohatera łatwiej jest chyba pracować, poza tym znane rzeczy są przyjmowane jakby z większym zainteresowaniem. Taka jest moja teoria. :)

    Coś w tym jest, już dwie z nich były w jakiejś telewizji Internetowej. Widać po tym jak szeroka jest kampania marketingowa wokół tego programu w TVN-ie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio w "Trudnych sprawach" widziałam faceta z programu "Apetyt na miłość" :D

      Usuń
  49. hahha :D Faktycznie! Wiele bohaterek mogłabym przyporządkować do konkretnych typów :D

    Głosuję za męską wersją!

    OdpowiedzUsuń
  50. Faktycznie takie typy bohaterek są najlepsze :D
    treamicii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja to w duchu się czuję taką niezłomną bohaterką. Typy męskie poproszę koniecznie - to może być jeszcze ciekawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  52. chyba przez ten motyw dziennikarki w książkach zapałałam miłością do tego zawodu juz od wczesnych lat szkolnych :D pochłaniam każdą książkę i prawie każdy film, gdzie znajdę motyw kobiety trudniącej się tą profesją :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, jesteś jedyną znaną mi osobą, która lubi jak jest dużo głównych bohaterek-dziennikarek :D

      Usuń
  53. Swietny post! Tez zastanawiam sie, co jest z tymi dziennikarkami. Jak nia zostane tez beda o mnie ksiazki pisac, czy jak? ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. Genialny post :D ♥
    http://roksanafashionist.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  55. Jeszcze typ "typowa Łęcka" :D

    OdpowiedzUsuń
  56. Super post, świetnie wszystko ujęłas, wszystko się zgadza 😁

    OdpowiedzUsuń
  57. Chyba zapomniałaś o tych najbardziej irytujących, które jakimś cudem (bo same siebie uważają za brzydkie) wpadają w sam środek miłosnego trójkąta (albo co gorsza - kwadratu!).
    Buziaki!
    BOOKBLOG

    OdpowiedzUsuń
  58. Hahaha tyle radości przy czytaniu posta, nie wierze! Super!
    Czekam na męskie 'wydanie"! :D

    OdpowiedzUsuń
  59. młodzieżówki są wszystkie na jedno kopyto co mnie wkurza i gwiazdki porno to już w ogóle nie trawię :)

    by-klaudiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  60. dość spostrzegawcze podejście, podoba mi się taka analiza ;)

    OdpowiedzUsuń
  61. Nie sposób się z Tobą nie zgodzić :)Część z tych bohaterek dobrze kojarzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  62. Najgorszym według mnie typem jest "młodzieżówka" ale chodzi mi o taką, która cięgle płacze i jednym słowem z czasem robi się żałosna.

    Pozdrawiam kochana :*
    http://glamcia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  63. dziennikarka to też mój typ. własnie zdałam sobie sprawę, że w książce, którą czytam główną bohaterką też jest dziennikarka haha

    ciemoszewska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  64. Niespełniona gwiazda porno - padłam i oplułam komputer :D

    OdpowiedzUsuń
  65. Rewelacyjny post! Gwiazda porno i policjantka to chyba moje ulubione :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
    Mogłabym Cię prosić o kliknięcie w linki u mnie w najnowszym poście? Będę Ci bardzo wdzięczna! :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Coś z tymi dziennikarzami jest na rzeczy. Może pisarzom łatwiej się o nich pisze? Albo mają największą wiedzę na temat ich pracy, bo nie ukrywajmy wielu z pisarzy pisało kiedyś dla gazet.
    >FOXYDIET<

    OdpowiedzUsuń
  67. Wow, masz rację. Również napotykam takie typy bohaterek :)
    Dodaj wpis również z bohaterami :D
    Zapraszam do mnie - KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Jeśli chodzi o pierwszy typ - moim zdaniem, polskie pisarki lubią pisać o tym co same znają najlepiej. Z pewnością większość miała styczność z dziennikarstwem, a jeśli nie, to jest to dość prosty zawód do "opisania". Zwłaszcza gdy ma być tylko tłem do historii miłosnej.

    OdpowiedzUsuń
  69. Te dziennikarki zawsze mnie przerażały :D Świetny post, teraz z niecierpliwością czekam na typy męskie!
    Buziaki, Lunatyczka

    OdpowiedzUsuń
  70. Jakoś nigdy nie zwróciłam szczególnej uwagi na te dziennikarki, ale hahah, faktycznie - to jeden z najpopularniejszych zawodów w książkach :D
    Doskonałe podsumowanie, z chęcią przeczytam o męskich typach :D

    Pozdrawiam serdecznie,
    Paulina z naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  71. Padłam :D fantastyczny post ;) super super :D
    http://reading-mylove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  72. Świetny post. W pełni się zgadzam. Szczerze lubię tę nastoletnią 'Młodzieżówkę', jakiś mam sentyment do tego rodzaju bohaterek. :)

    OdpowiedzUsuń