KONKURS! Nie przedłużając, przejdźmy do tego, co najważniejsze:
Regulamin konkursu
1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga naczytane.blogspot.com (czyli ja)
2. Fundatorem nagród jest Wydawnictwo Bukowy Las
3. Konkurs trwa od 18.06.15 do 30.06.15
4. Aby wziąć udział w konkursie należy umieścić na swoim blogu baner konkursowy (który znajduje się poniżej) oraz wykonać zadanie konkursowe, które polega na:
Jako, że sesja u mnie idzie pełną parą i siedzę zakopana w notatkach i skryptach, to i zadanie konkursowe będzie związane z moimi studiami. Wczujcie się w rolę adwokatów i przekonajcie mnie, dlaczego ta książka powinna trafić właśnie do was. Forma dowolna - możecie przekonywać mnie zdjęciami, przemowami, groźbami (chociaż wolałabym tego uniknąć). Jeśli zdecydujecie się na formę zdjęć to wysyłajcie je na adres tosia.antonina@o2.pl, resztę umieszczajcie pod tym postem, bądź - jeśli tak wolicie - przesyłajcie na maila.
Jako, że sesja u mnie idzie pełną parą i siedzę zakopana w notatkach i skryptach, to i zadanie konkursowe będzie związane z moimi studiami. Wczujcie się w rolę adwokatów i przekonajcie mnie, dlaczego ta książka powinna trafić właśnie do was. Forma dowolna - możecie przekonywać mnie zdjęciami, przemowami, groźbami (chociaż wolałabym tego uniknąć). Jeśli zdecydujecie się na formę zdjęć to wysyłajcie je na adres tosia.antonina@o2.pl, resztę umieszczajcie pod tym postem, bądź - jeśli tak wolicie - przesyłajcie na maila.
5. Nagrodą w konkursie jest egzemplarz książki "Pod Kloszem" (nowiutki i pachnący)
6. Wyniku konkursu ukażą się na blogu do 3 dni po jego zakończeniu
7.
Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i
zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)
Świetny pomysł na konkurs,pomyślę nad odpowiedzią :)
OdpowiedzUsuńMasz na to trochę czasu :)
UsuńMam nadzieję, że się nie obrazisz, jeżeli tym razem odpuszczę sobie konkurs :)
OdpowiedzUsuńA gdzie tam :)
Usuńczyżby Pani skończyła Prawo? ja już dawno jestem po studiach, muszę zastanowić się czy ta książka mnie interesuje
OdpowiedzUsuńPani jeszcze studiuje prawo :P
Usuńno tak pisałaś o sesji, cieszę się, że to wszystko już za mną
UsuńW byciu adwokatem jestem dobra, ale sama nie wiem jak mam przedstawić plan działania skoro nie znam tej książki :D Ale, a co tam, pofantazjujemy :D
OdpowiedzUsuńWysoki Sądzie,
zwracam się z prośbą o przekazanie konkursowej książki mojej klientce, Anelise. Stanowisko swoje motywuję tym, iż jako niekwestionowa pochłaniaczka książek, uwielbiająca czytać w każdej wolnej minucie swojego czasu będzie ona jedyną, podkreślam JEDYNĄ wartą tej książki czytelniczką.
Moja klientka przeczytała już w swoim życiu wiele książek. Nie łatwo je zliczyć. Nauczyła się czytać jeszcze długi czas przed pójściem do szkoły. Ba! Pisała swoje, za dwie z nich, krótkie wprawdzie dostała wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie literackim.
Wysoki sądzie!
Nie możemy pozwolić, by tak cenne osoby świata czytelniczego pozostały zaniedbane. Trzeba o nie dbać! Dziś, w dobie filmów, elektroniki mało jest osób, które jeszcze czytają z taką pasją i z taką werwą.
Wysoki Sądzie,
proszę o wyrok skazujący moją klientkę na przeczytanie tejże właśnie książki.
:P
Ojej książkę bardzo chciałabym przeczytać, ale sama stawiam czoła sesji i mam spowolnione, więc tym razem muszę sobie odpuścić :) Ale życzę wszystkim powodzenia!
OdpowiedzUsuńPowodzenia wszystkim! ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkim powodzenia i oczywiście trzymam kciuki za zdaną sesję:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla wszystkich w konkursie, a dla Ciebie najlepszych wpisów w indeksie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zadanie, jak mi coś przyjdzie do głowy, to oczywiście wezmę udział! :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia na sesji! A do konkursu zgłoszę się w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńTak tylko znajdę więcej czasu machnę taką mowę, że zobaczysz! :D
OdpowiedzUsuńjak wymyślę jakąś sensowną groźbę to się zgłoszę ;)
OdpowiedzUsuńFajne, kreatywne zadanie... Jak wpadnę na jakiś pomysł to się zgłoszę ;)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysl ;)
OdpowiedzUsuńNie biorę udziału w konkursie, ale życzę wszystkim uczestnikom powodzenia! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Shelf of Books
Jako że forma konkursu jest dowolna, wpadłam na pewien pomysł. Nie chcę tutaj pisać elaboratów na temat "jaka to jestem wspaniała, więc koniecznie muszę wygrać tę książkę". Grozić też nie chcę. Jednak mam sposób, aby dowieść, że naprawdę jej potrzebuję. Jeśli zrobię kilka naprawdę rażących błędów ortograficznych, wszyscy jednogłośnie stwierdzą, że trzeba coś z tym zrobić, np.przeczytać książkę. A więc zaczynajmy:
OdpowiedzUsuńkżyrzuwka, klijęd, nacodzień, na prawdę, jusz, męższczyzna.
Przecież to aż kłuje w oczy! Trzeba koniecznie coś zrobić! Osobie, która robi takie błędy naprawdę potrzebna jest książka. Edukacja ponad wszystko! :D
Myślę, że powyższa argumentacja jest naprawdę przekonująca. Czekam na wyniki konkursu! :D
http://poszerzajachoryzonty.blogspot.com/
O konkursie dowiedziałam się już parę dni temu, jednak nie miałam pojęcia w jakiej formie to zrobić. Nie chcę być zgapiarą, a z prawem mam tyle wspólnego, że uczyłam się go dwa lata w szkole średniej. A poza tym naczytałam się wielu kryminałów, gdzie mogłam natknąć się na rozprawy sądowe, chociażby mistrza Cobena.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że argumenty, które przedstawię bedą wystarczające, by wygrać tę sprawę o Książkę.
Już od dziecka wykazywałam szczególne zainteresowanie książkami, a biblioteka była moim jednym z ulubionych miejsc, oprócz lasu i własnego podwórka. Może nie ja jedyna, ale potrafiłam czytać zanim zaczęłam się uczyć literek w szkole, czy to nie przypadek? Jestem stworzona do czytania, książki są stworzone dla mnie. Każdą, wypożyczoną książkę było ciężko mi zwrócić do biblioteki, a jeszcze ciężej było mi jakąkolwiek kupić. Moi rodzice nie sądzili, że wydawanie pieniędzy na książki jest bezsensowne, jednak ich nabycie było dla nich czymś w rodzaju luksusu. Całe szczęście istnieją biblioteki. :) Dzisiaj jestem dorosła, stać mnie na kupno książek i robię to tak często jak tylko mogę. Nieco utrudnia mi to fakt, że mieszkam za granicą. Oczywiście istnieje wiele sposobów by kupić książkę na obczyźnie, jednak wspaniałe jest to uczucie gdy wychodzisz na miasto, a wracasz z nową książką. Marzy mi się moja własna, może nie nazbyt ogromna, biblioteka w domu. Narazie są to tylko dwie półki, ale z tygodnia na tydzień, kolekcja się powiększa. Każda, nowa pozycja na moich półkach, cieszy mnie ogromnie.
No i zbliża się lato, urlopy, wakacje, wolny czas w domu lub na łonie natury. Idealny czas by spędzić go z książką.
Kiedyś sama zamierzam, bardzo chcę, napisać książkę, jednak myślę, że wciąż przeczytałam ich zbyt mało, by brać się za jej tworzenie. Choć prób było wiele.
Wygranie tej książki byłoby małą cegiełką w realizowaniu moich pragnień, jak biblioteka w domu, napisanie książki, czy spędzenie dnia w ogrodzie z kubkiem herbaty i książką.
Mam nadzieję, że moje argumenty są dowodem na to, że to ja zasługuję na tę książkę.
Myślę, że ta książka, jest dla mnie jak bratnia dusza. Jak rzecz którą zobaczyło się na wystawie i od razu zapragnęło się wejść w jej posiadanie i okazało się, że to był strzał w dziesiątkę. Z dumą dołączyłabym ją do swojej zaczytanej kolekcji i troszczyłabym się o nią jak o małe dziecko (niedługo założę sierociniec, taki szczególny, w którym wszyscy są kochani). U mnie żadna książka, nie zalega całe lata bezczynnie na półce zbierając kurz, one nigdy nie czują się samotnie <3 Ta książka jest mi szczególnie bliska, bo kiedyś też byłam zmięta i stłamszona psychicznie, wiem jak trudno wtedy jest i jaką sztuką jest wyjście z tego basenu pełnego fekaliów. Całe szczęście jest to już za mną i niesamowicie ciekawi mnie czy bohaterzy powieści też sobie poradzili, intryguje mnie też ich historia z przeszłości. Od pewnego czasu polubiłam psychologię, zaczęłam zwracać uwagę na zachowania ludzi, jaki funkcjonuje ich mózg, analizować ich reakcje na różne wydarzenia, odporność psychiczną. Ta książka jest jedną z tych która pomogłaby mi asertywniej zaobserwować wiele psychicznych motywów i przyjrzeć się im naprawdę z bliska z nowego punktu widzenia. Chciałbym móc kiedyś dokładnie wiedzieć jak pomóc osobie z takimi problemami, wiedzieć co powiedzieć i zrobić, żeby naprawdę coś zdziałać, żeby nie zostawiać takiej osoby samej, żeby to osiągnąć muszę poznać od kuchni rożne rodzaje problemów. Ta książka może mi pomóc.
OdpowiedzUsuńGryząc ciasto z drugiej strony kocham czytać smutne książki, chwilami się z nimi utożsamiam, lubię przeżywać to z nimi, poznawać nowe historie i rozbudowywać swoją wiedzę, wyobraźnię i świadomość. Książki szanuję bardziej niż niektórych ludzi, na co nie wiele mogę poradzić, moim małym marzeniem jest stworzenie mini biblioteki w swoim domu, być może kiedyś mi się to uda, może gdy zacznę zarabiać...nie musi to być od razu biblioteka braci Załuskich, ale moja własna, prywatna, malutka, z każdą historią znaną na wylot <3
http://lazurytoweniebo.blogspot.com/
- Wysoki sądzie, ten osobnik, przepraszam, siedząca tu zdeprawowana Patrycja Waniek jest winna czynowi, o który ją posądzono. W naszym obecnym świecie czytanie tylu publikacji(w postaci książek rzecz jasna) grozi poszerzaniem horyzontów, zdobywaniem większej wiedzy, rozbudowywaniem wyobraźni, poprawieniem ortografii i pisowni. Nie chcemy wykształconych, oczytanych i pojętych obywateli. Lista książek, które przeczytała oskarżona jest niezwykle długa(nie będę więc przytaczać jej tu obecnym), ona jednak wciąż utrzymuje, że to nie jest wystarczająca ilość. Internet zawładnął światem, ale wciąż istnieje pewien odsetek ludzi, którzy przekładają własne twórcze myślenia powiązanie z lekturą nad internetowe przyjemności. To niewybaczalne. Proszę o skazanie oskarżonej na najsroższą karę z możliwych w takim przypadku, czyli spalenie wszelkich publikacji, jak również zakaz kupowanie książek we wszelkich możliwych miejscach, do tego przeznaczonych.
OdpowiedzUsuń-Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
Budzę się z krzykiem, cała mokra. Koszmar był tak rzeczywisty... Spełniały się w nim wszystkie moje czytelnicze obawy, wszelkie straszne wizje z przyszłości. Skołowana, przestraszona cicho powiedziałam do siebie:
-Oby to się nigdy nie stało. Oby to się nigdy nie stało.
Obym zawsze miała, co czytać. - dodałam już w myślach.
Pozdrawiam.
Swoją odpowiedź wysłałam na malia :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :D Praca również wysłana na email :)
OdpowiedzUsuńBaner tu http://mojeksiazki-ola.blogspot.com/p/konkursy.html