Najwięcej czytelników to oczywiście Polacy. Zaskoczyło mnie to, że na drugim miejscu znalazła się... Francja. I ta 16 z Kenii też mnie zastanawia.
W styczniu przeczytałam tylko jedenaście książek:
1. "Posłanie z róż" Nora Roberts
2. "Mroczny trop" Alex Kava - recenzja
3. "Urodzone dla śmierci" Lisa Jackson
4. "Patrol zmroku" Siergiej Łukjanienko - recenzja
5. "Sherlock Holmes tom I" - Arthur Conan Doyle - recenzja
6. "Spirale strachu" - Jeffrey Deaver - recenzja
7. "Ogród Kamili" - Katarzyna Michalak
8. "Carnivia. Herezja" - Jonathan Holt - recenzja
9/10. "Ostatni patrol" i "Nowy patrol" - Siergiej Łukjanienko - recenzja
11. "Przebudzenie" Stephen King
Pokusiłam się o dwie filmowe recenzje, co się Wam chyba nawet spodobało, dlatego będą pojawiać się nadal.
Jeśli chodzi o moje serialowe życie, to zostawiając sobie w zanadrzu kilka odcinków Supernatural (żebym miała co oglądać w razie desperacji), zaczęłam oglądać "Pretty Little Liars". Jeśli domyślacie się kim jest A to proszę, nie piszcie mi tego, bo spojlerów to ja nie znoszę.
Siłownia - nadal chadzam, nadal ćwiczę, nadal nie lubię swojego brzucha, ale już niedługo ^^
W lutym mam zamiar przeczytać:
Część z nich upolowałam w Miejskiej Bibliotece. A propo - skończyły się czasy dawnej biblioteki z wielkimi kartotekami, z zapisywaniem ręcznie w kartach kto co wypożyczył. Teraz i moją miejską malutką biblioteczkę dorwała komputeryzacja.
"W milczeniu", "Dlatego mnie kochasz", "Prowincja pełna snów" i "The 100" to książki, które już do mnie dotarły i czekają na przeczytanie.
Rozmowa autobusowa. Wracałam dzisiaj umęczona po zaliczaniu prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (niezwykle ciekawy przedmiot) i chciałam w spokoju poczytać sobie w drodze powrotnej. Niestety los chciał, że za mną usiadły dwie licealistki, które rozmawiały o zbliżającej się maturze. I to rozmawiały tak głośno, że nie można się było skupić na niczym innym jak na słuchaniu ich trajkotania. Oczywiście, nie zdadzą. Oczywiście, to kpina, że każe się im czytać lektury. Oczywiście pani z polskiego ich nie rozumie i każe pisać wypracowania. To wszystko spłynęło ze mnie jak po kaczce, bo sama tak mówiłam przed swoją maturą. Ale później rozmowa zaczęła być intrygująca:
- Ja to chyba na maturze będę ściągała z telefonu - stwierdziła jedna z nich.
- Z telefonu? Ale nie wolno - mądrze zauważyła druga.
I tutaj nastąpił moment kulminacyjny, po którym opadło mi wszystko, nawet powieki.
- Ale ja wolę przemycić ten telefon i spróbować ściągnąć, niż czytać te wszystkie streszczenia lektur.
Dziękuję, dobranoc.
Korzystając z okazji chcę zachęcić Was jeszcze do wzięcia udziału w konkursie wydawnictwa Harlequin. Pod TYM adresem znajdziecie wszystkie szczegóły. Spróbujcie, a nóż widelec się uda.
Gratuluję takich wyników :)
OdpowiedzUsuńOby tak dalej!
Oby, oby :)
UsuńGratuluję wyników :) Nie czytałam żadnej z tych książek :)
OdpowiedzUsuńO rany, gratuluję wyników :) Ja też się wkręciłam w PLL! Chociaż serialowo to nie moje klimaty to uparcie oglądam, a mam co nadrabiać bo sezonów jest sporo :)
OdpowiedzUsuńJa już jestem przy drugim sezonie :D
UsuńSorry... taką mamy młodzież... :)
OdpowiedzUsuńA co do 11 książek - dla Ciebie tylko, a dla mnie wynik nieosiągalny.
Może tylko ta dziewczyna taka ... dzika była :)
UsuńOj aż 11 książek, ja skończyłam po dwóch miesiącach fotografię kulinarną i zabieram się za Obnażeni :-) chciałabym móc przeczytać tyle książek. A co do rozmowy to niestety smutna prawda, mój Junior teraz też mało czyta, jak był młodszy to zdecydowanie chętniej sięgał po książki, ale lektury czyta jak na razie bez problemu a ma 14 lat :-) pozdrowionka :-)
OdpowiedzUsuńJeśli lubił czytać to kiedyś do tego z pewnością wróci :)
UsuńSię tego nazbierało :)
OdpowiedzUsuńIm więcej tym weselej :)
UsuńOglądałam jakiś czas temu PLL, ale nadal sama nie wiem kim jest A. Właściwie przypomniałaś mi o tym serialu i chyba do niego powrócę. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy kiedyś się tego dowiemy :)
UsuńRozmowy autobusowe są wspaniałe. Mimo tego, że nie mamy zamiaru kogoś podsłuchiwać, czasem nie da się skupić na niczym innym. Co do tych dziewczyn - mimo, że ja również jestem nastolatką, a matura dopiero za 2 lata, nie rozumiem takiego niedojrzałego zachowania.
OdpowiedzUsuńOczywiście będę czekać na recenzję :)
O autobusowych rozmowach to można by nakręcić serial :)
UsuńZacne propozycje do czytania :)
OdpowiedzUsuńMnie Mroczny Trop aż tak nie porwał, jakby po łebkach pisany. Dobry, ale liczyłam na dużo więcej.
Ach ci maturzyści ;)
Będę czytać, czytać, czytać :D
Usuń11 książek to liczba sroga! ja tyle żebym przez rok czytała...
OdpowiedzUsuńTo masz teraz zadanie przeczytać tyle przez ten rok :) będę Cię pilnować :D
Usuńjedenaście książek na miesiąc to wcale nie taki zły wynik :)
OdpowiedzUsuńPLL oglądałam namiętnie, ostatni sezon zdradziłam jednak z serialami Mentalista i Castle- jeśli lubisz seriale kryminalne z szczyptą humoru to serdecznie Ci polecam :)
Za Castle z pewnością się zabiorę, ale po PLL :)
UsuńDobry wynik z czytaniem :) U mnie też biblioteka skomputeryzowana.
OdpowiedzUsuńja mam biblioteczkę na telefonie xd
UsuńRęce opadają odnośnie maturzystów :(
OdpowiedzUsuńNasza przyszłość taka piękna :)
UsuńKsiążki to ja uwielbiam i mam niedosyt tu.
OdpowiedzUsuńLiecealistki i ch rozmowy to powinien być osobny rozdział. Nie tak dawno dowiedziałam się że Harry Poter to pozycja w lekturach szkolnych i byłam mocno zdziwiona. Bo nasza edukacja dochodzi do tego bydzieciaki? cokolwiek czytały.Zgroza.
Harry'ego to ja akurat lubię i jestem za tym, żeby dzieciaki go czytały, bo dużo mądrych rzeczy wnosi do życia :)
UsuńŚwietne statystyki. Gratuluję i oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńA rozmowa licealistek-przekomiczna. Aż strach się bać, co wyrośnie z tak ''inteligentnej'' młodzieży :)
Dziękuję, mam nadzieję, że nie będzie tendencji spadkowej :)
UsuńTeż chciałabym przeczytać w ciągu miesiąca "tylko" 11 książek :D Gratuluję wyników :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest możliwe :)
Usuńja w styczniu przeczytałam tylko 3 książki:(
OdpowiedzUsuńTo dobra wiadomość, bo teraz masz szansę pobić ten wynik :)
UsuńGratuluję statystyk! Świetny blog i przede wszystkim ciekawy ;) Co do rozmowy tych dwóch dziewczyn to "o luju" XD Współczuję niektórym haha ;)
OdpowiedzUsuńZa każdy komentarz się odwdzięczam!
http://postanowie.blogspot.com/
Dziękuję :) na dawnym adresie miałam ponad 41 tysięcy wejść, więc mam co odrabiać :)
UsuńJa przez sesję czytam jedynie atlasy do anatomii i inne nieciekawe książki :) Zainteresowała mnie "dlaczego mnie kochasz" jestem bardzo ciekawa jej recenzji.
OdpowiedzUsuńO, to zapraszam jutro, bo pojawi się recenzja :)
UsuńGratuluję wyników i podziwiam... muszę sie poprawić z czytaniem:))
OdpowiedzUsuńZaczynam teraz ferie, więc będę miała duuużo czasu ^^
UsuńJakie ciekawe podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńA rozmowa dziewczyn.. brak słów ;) Nie chce jej się czytać nawet streszczeń.. Matko i córko.. ;]
Matko i córko i ojcze jeszcze ;)
UsuńTylko 11? hehe nie pamiętam kiedy tyle przeczytalam :)
OdpowiedzUsuńZa czasów liceum bywało, że czytałam po dwadzieścia kilka miesięcznie :D
UsuńGratuluję Ci wyników! Życzę Ci jeszcze lepszych w kolejnych miesiącach ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lowczyni-ksiazek.blogspot.com/
Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej :)
UsuńHaha dziewczyna w autobusie nieźle spuentowała ;) Ciekawe czy uda jej się przemycić ten telefon.
OdpowiedzUsuńhttp://gangetpolska.blogspot.com/
Kurczę, pojęcia nie mam, ale też mnie to ciekawi :D
UsuńJa jedynie 6 książek :) Dopiero zaczęłaś PLL ? Najlepiej skończyć na samym początku... Ten serial będzie miał 10 sezonów i dalej nie będziemy wiedzieć kim jest A :) Mnóstwo pytań pozostawionych bez odpowiedzi. Oczywiście i tak oglądam. Strasznie mnie wkurza ten serial, ale oglądam :D
OdpowiedzUsuńJuż się uzależniłam od serialu, więc już z niego nie zrezygnuję :D
UsuńGratuluję udanej przeprowadzki. :)
OdpowiedzUsuńHaha, rozmowa niezła, też często takie słyszę, co boli/śmieszy mnie podwójnie, bo jestem polonistką:P
OdpowiedzUsuńI jak tu wierzyć w młode pokolenie?
UsuńHahahahahaha. :D Streszczenia lektur? Serio? O.o
OdpowiedzUsuńCo do książek to dla mnie imponujący wynik!
Kiedyś był problem z przeczytaniem książki, teraz z przeczytaniem streszczenia :)
UsuńTa rozmowa... może i śmieszna. Ale w niektórych komediach mamy wątek tragiczny. I niestety tutaj jest bardzo wyraźny. Zaczynam tracić wiarę w dzisiejszą młodzież.
OdpowiedzUsuńWyników Ci serdecznie gratuluję. 11 książek, to świetny wynik :)
Trochę tragiczne to jest... ale cóż zrobić?
UsuńHahahah, nie no takie osoby tylko uświadamiają mi, że życie bez mózgu jest możliwe. ;P
OdpowiedzUsuńEj, ja nie miałam nigdy odwiedzin z Kenii. xD
Haha, no widzisz a ja mam fanów stamtąd :D
UsuńKocham PLL <3 gratuluję tylu wyświetleń :)
OdpowiedzUsuńTeż zaczynam kochać ten serial ;)
UsuńGratuluję wyników! Jak na tak krótki okres czasu, to naprawdę świetnie! Z wymienionych książek czytalam tylko Przebudzenie :-P
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i w wolnej chwili zapraszam do mnie :-)
http://esteraowczarz.blogspot.com
Oczywiście zajrzę :)
UsuńDopiero 27 dni? :P Myślałam, że dłużej tu jesteś :)
OdpowiedzUsuńAle cieszę się, że tutaj się przeniosłaś :)
Też mi się zdawało, że dłużej, ale dopiero od 3 stycznia tu jestem :)
UsuńI też się cieszę, że tu jestem :)
I mam nadzieję, że już tu zostaniesz :D Bo widzę, że Ci się jednak podoba tu :)
UsuńBardzo ^^
UsuńMaturzystki miażdżą :D A co im szkodzi chociaż streszczenia przeczytać? :P
OdpowiedzUsuńI tak sporo książek przeczytałaś. Ja w styczniu tylko dwie :)
Widocznie biedaczyska są tak zajęci, że nie mają na to czasu :)
UsuńTeż muszę w końcu zacząć chodzić na siłownię ;)
OdpowiedzUsuńCo do biblioteki to u mnie dalej starożytność i kartoteki ;p
A odnośnie rozmowy sama nie czytałam lektur, a pod koniec liceum miałam bardzo ambitny plan przeczytania streszczeń, ale oczywiście nie zdążyłam, choć z telefonu nie ściągałam, dopiero na studiach zaczął być przydatny ;p
Siłownię polecam, endorfiny dają radę :D
UsuńTo zazdroszczę biblioteki :)
No właśnie - taką mamy teraz młodzież. Ja też słyszałam wiele podobnych rozmów nie tylko w autobusie, ale na przystanku, gdy czekałam na autobus. Chwalą się też kto więcej jedynek dostał, kto więcej wagarował, itd.
OdpowiedzUsuńTo aż straszne....
UsuńDużo książek przeczytałaś :) Mnie ciekawi "Dlatego mnie kochasz" jak gdzieś spotkam to z pewnością kupię :)
OdpowiedzUsuńTo poczekaj moment, bo już dodaję recenzję :)
UsuńTylko 11 książek...? :) wstyd mi oj wstyd, ja wciąż czytam jedną i tą samą od dwóch miesięcy(!!) ..... brak czasu, chyba na to zwalę ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników bloga i oby tak dalej :)
Dziękuję :) i powodzenia w dokończeniu książki :)
UsuńWyników gratuluję :) oby dalej było tylko lepiej !
OdpowiedzUsuńNa siłownie i fitness i ja chodzę, podobnie jak Ty walczę o brzuch i inne części ciała :D
To powodzenia nam obu :)
UsuńSuper statystyki :).
OdpowiedzUsuńDziekuję, ale to wszystko Wasza zasługa :)
UsuńGratuluję statystyk i po cichu ich zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie, bo ostatnio coś się zgubiłyśmy: www.maialis.pl
Dobrze, że mnie odnalazłaś :) oczywiście, już zaglądam :)
Usuń11 książek to bardzo dobry wynik :) Żałuję, że nie mam tyle czasu, bo czytać uwielbiam...
OdpowiedzUsuńCzas zawsze się znajdzie :) 5 minut tutaj, 15 tam :)
UsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńDawno mnie tutaj nie było. Widzę u Ciebie duże zmiany.
Gratuluję dobrego wyniku, a co do rozmowy licealistek to szczerze zwątpiłam.
Czytanie STRESZCZEŃ takie ciężkie :/
To musimy koniecznie umówić się na blogową kawę! :)
Usuń'Tylko jedenaście książek' ? U mnie było [nieco] gorzej..Gratuluję odwagi zmiany platformy i wyników :))
OdpowiedzUsuńUdanego lutego ;D
Jak na razie, opłacało się tu przenieść :)
UsuńWzajemnie :)
Uwielbiam Pretty Little Liars <3
OdpowiedzUsuńTo tak jak i ja ;)
UsuńNie mogę się doczekać nowych recenzji ;)
OdpowiedzUsuńA seriali nie znam...
Nie mogę się doczekać nowych recenzji ;)
OdpowiedzUsuńA seriali nie znam...
Nie mogę się doczekać nowych recenzji ;)
OdpowiedzUsuńA seriali nie znam...
"Tylko 11 książek" ambitna kobieta z Ciebie. :) Oby wszystkie plany się udały, te z książkowe, te z siłowni i serialowe. :) PLL za mną 1 sezon, polubiłam jego tajemniczość, ja wiąż nie wiem, kim jest A. :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Chyba nie może być aż tak różowo, żeby wszystkie plany się udały :) ale chociaż część by mogła :)
UsuńLUBIĘ ksiązki Nory Robserts
OdpowiedzUsuńPLL oglądałam, a teraz czekam na kolejny sezon, może pojawi się w poslkiej tv
Oj, w to wątpię :)
UsuńGratuluję sporej liczby odwiedzin i przeczytanych książek. :) Siłka super sprawa! :D "Licealistki" - i przez takie wybredne "damy" powstają idiotyczne stereotypy. No co zrobisz, jak nic nie zrobisz...
OdpowiedzUsuńSiłka jest świetna :) niby to tylko trzy tygodnie a dziś już "wyciskałam" 20 kilo, co kiedyś było nie do pomyślenia :)
Usuńoby sie spelnily plany na luty :D
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Mam taka nadzieję :)
UsuńŁo matko, dużo książek przeczytałaś
OdpowiedzUsuńPretty Little liars - jestem na bieżąco, ale przyznam, że na obecnym etapie ciągną to już na siłę.
Z Supernatural musiałam się rozstać w połowie 9 sezonu bo zaczęłam na nim zasypiać -,- Teraz na nowo zaczęłam oglądać Plotkarę ;)
"W milczeniu" - oczywiście polecam ;)
Licealistki mnie rozwaliły. Jednocześnie bardzo im współczuję. Pamiętam mój stres, a co do czytania lektur to mimo mej miłości do książek to przeczytałam tylko ich część. Jednak czytanie streszczeń to rzeczywiście "wymagająca" czynność ;p
"Plotkarę" uwielbiałam, szczególnie Chucka i Blair :) a z Deana to chyba nigdy się nie wyleczę :)
UsuńGratuluję takiego wyniku. Mnie też czasem zaskakuje z jak odległych zakątków ludzie do mnie zaglądają.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać książki i przeraża mnie jak mało ludzi je czyta.
Nie dziwię się dzieciakom w szkołach. Czytam książki od zawsze, ale niektóre lektury jakoś do mnie nie trafiały. Powiem szczerze jako dziecko i nastolatka nie byłam zbyt dojrzała, żeby je zrozumieć. Z tego co wiem dużo lektur zostało usuniętych :)
Nauczyciele też wychodzą na przeciw młodzieży i lekturami są takie książki jak Władca pierścieni, czy Harry Potter :) już to streszczenie mogła przeczytać :)
UsuńJa chodziłam do szkoły w latach 80tych i 90tych. Lektur było bardzo dużo i jeszcze trzeba było je czytać w wakacje, a nauczyciele nikomu na przeciw nie wychodzili :(
UsuńByłam zaskoczona, kiedy dowiedziałam się, że lekturą jest Alchemik.
Dziś ludzie idą po najniższej linii oporu, ale czy to dla nich dobre?
"Tylko" jedenaście książek?! Naprawdę godne podziwu, książki to coś pięknego, tylko mieć na to czas.. :(
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny u mnie i zapraszam częściej! Ja z chęcią będę tu zaglądać :)
www.camesss.blogspot.com
Cieszę się ^^
Usuńno to gratulacje :) ja w niecały miesiąc mam trochę ponad 2000 wyświetleń, a dopiero zaczynam, więc myślę, że również nie ma powodów do zmartwień :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, correct-incorrect.blogspot.com
No pewnie, że nie ma :) bardzo ładny wynik :)
Usuńgratulacje i kocham pll <3
OdpowiedzUsuńPoklikałabyś w link Sheinside w poście ? Z góry dziękuję <3
Obserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
stay-possitive.blogspot.com
Już chyba się obserwujemy ;)
UsuńBardzo ładne wyniki :D
OdpowiedzUsuńMi też się podobają :)
Usuńhaha ja też jeszcze nie wiem kim jest ten A. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam
unnormall.blogspot.com
Mam już pewne podejrzenia ^^
UsuńGratuluje tylu wyświetleń
OdpowiedzUsuńcrazyy-mee.blogspot.com może wpadniesz? Jeśli ci się spodoba to zaobserwuj na pewno się odwdzięczę
My się już obserwujemy ;)
UsuńNiezła jesteś z tymi swoimi jedenastoma książkami w styczniu. Ja się cieszę kiedy uda mi się przeczytać 3. Tłumaczę się, że przecież praca, dom, czasopisma, blogi itp. ciekawe strony w necie, trochę piszę. Ale zaraz przychodzi refleksja, że Ty przecież też oprócz czytania masz inne życie. A może skończyłaś kurs szybkiego czytania? ;-)
OdpowiedzUsuńNie byłam na takim kursie :)
UsuńPracę mam sezonową, więc na wakacjach trochę wolniej będę czytać :D blogi zajmują mi dużo czasu, czasopism nie czytuje :) uczelnia, siłownia, znajomi, chłopak - to udaje mi się pogodzić z moją pasją :)
"Tylko" :) Ja przeczytałam jedną i drugą kończę z trudemmmm :) Niestety brak czasu zabiera mi możliwość robienia to co bartdzo lubie :)
OdpowiedzUsuńPyzol na pewno zajmuje dużo Twojej uwagi :) ale podrośnie i będziecie czytać razem :)
Usuńz ciekawoscia będę czekać na recenzję :)
OdpowiedzUsuńJuż zaraz się pojawi :)
UsuńOMG a czy Twoja doba trwa tak samo jak moja tylko 24h? Bo mam wrażenie, że jakoś moja jest o wiele krótsza od twojej :D
OdpowiedzUsuńTeż 24 :D grunt, to zapełnić każdą wolną chwilę :)
UsuńTwój blog jest dla mnie niesamowicie kojący dla mnie w swojej szacie graficznej ;-) owocnego lutego!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) jestem zdziwiona, bo jakoś się nie napracowałam nad grafiką :)
UsuńPiękny wynik :) Ciebie zastanawia Kenia, a mnie Indonezja :P
OdpowiedzUsuńTeż bardzo egzotycznie ;D
UsuńMimo, ze nie czytałam wszystkich lektur, to chociaż starałam się z polskiego wynieść jak najwięcej, żeby maturę zaliczyć. Jestem umysłem ścisłym i ciężko szły interpretacje wierszy i tak dalej, a maturę zdałam na coś ponad 80%. Seriali niestety nie oglądałam- no może kilka odcinków tego drugiego :)
OdpowiedzUsuńChylę głowę przed umysłem ścisłym :)
UsuńNa twój blog trafiłam przypadkowo jednak bardzo mi się tutaj podoba
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia w dalszym prowadzeniu i oby tak dalej
będę tutaj częściej zaglądała, pozdrawiam i zapraszam do mnie
Cieszę się, że tu przywędrowałaś i oczywiście zapraszam :) i odwiedzę :)
UsuńTylko jedenaście?! Kurczę mi się 2 udało jedynie i jestem niezadowolona :(
OdpowiedzUsuńW tym miesiącu o 11 mogę tylko pomarzyć :)
UsuńPLL uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTeż się wkręciłam :)
UsuńRany, 11 ksiazek?! Jestem pelna podziwu!
OdpowiedzUsuńJak przeczytalam to "streszczenie lektur", to juz wszystko mi opadlo... Skad bierze sie taka mlodziez, ktora nawet streszczenia nie przeczyta, a calej ksiazki pewnie nawet nie widzi na oczy??? ;)
Wtórny analfabetyzm, ot co...
UsuńGratuluję wyniku :) i ciekawy stosik Cię czeka w lutym,
OdpowiedzUsuńScenka zabawna, chociaż niestety prawdziwa.
Oj, bardzo ciekawy :)
Usuń11 książek to rewelacyjny wynik :D Widzę, że przez te 27 dni odniosłaś bardzo duży sukces :) Jestem na bieżąco z PLL, ale postanowiłam zacząć oglądać od początku :D
OdpowiedzUsuńWow, jedenaście książek? Ja mogłabym tyle przeczytać pod warunkiem, że nie musiałabym robić nic innego. :P Świetny wynik. :)
OdpowiedzUsuńOpowiadanie o miłości? Brzmi ciekawie. Może spróbuję. :)
Super :) Gratuluję wyświetleń. Jeśli chodzi przeczytane książki to jestem pod wrażeniem :) Chciałabym tak :))
OdpowiedzUsuńScenka autobusowa genialna :D niedługo młodzież nie będzie potrafiła czytać
OdpowiedzUsuńŚwietny wyniki! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńPLL oglądalam 3 sezony i nie zdzierżyłam dalej. Głupie te dziewczyny jak stado jeży. Nie martw się, nikt Ci nie zaspoileruje kim jest A, bo do teraz się to nie wyjaśniło. ;) Porażka!!
"Tylko" 11 książek... :D
OdpowiedzUsuńTaaak... dzisiejsza młodzież, dzisiejsi maturzyści... nie wiem, czy śmiać się, czy płakać ;)
Kochana....
OdpowiedzUsuńNiektórzy przez całe życie nie przeczytali jedenastu książek :)
Buziaki :*
noooo, mistrzostwo z tym Twoim czytaniem, ja kiedyś też pochłaniałam książki w mig, kilkanaście w miesiącu, Panie w bibliotece oczy robiły z niedowierzania:D
OdpowiedzUsuńDziś, mam mało czasu dla siebie, coś tam się staram przeczytać, co by zupełnie mózgu nie uśmiercić;p
jedenaście? wow :)
OdpowiedzUsuń