17 wrz 2017

Tess Gerritsen "Dawca"


   Wiele mówi się obecnie o potrzebie oddawania swoich organów po śmierci; wszak w grobie do niczego nie będą nam potrzebne, a mogą zrobić jeszcze wiele dobrego tutaj, na ziemi. Nasze nerki, wątroba, żołądek czy serce, mają szanse przeżyć nas samych i działać jeszcze długie lata po tym, jak wydamy ostatnie tchnienie. O tym jak potrzebna jest to zgoda wie doskonale Abby DiMatteo, stażystka w jednym z Bostońskich szpitali. Kiedy na oddział trafia trzydziestoletnia kobieta po wypadku samochodowym i wszelkie badania wykazują, że jej mózg nie działa, po jej organy ustawia się kolejka chętnych lekarzy, którzy widzą w niej szansę dla swoich podopiecznych. Jednym z nich jest siedemnastoletni chłopiec, którego serce jest zbyt słabe, aby mógł dożyć osiemnastych urodzin. Krzyżówki krwi kobiety i chłopca zgadzają się, wymaga zgoda została podpisana, lekarze zaczynają przygotowywać się do operacji. Wtedy jednak przyszedł sygnał, że serce dostanie nijaka Nina Voss, żona milionera, który za wszelką cenę nie chce pozwolić odejść swojej ukochanej. Abby wbrew zasadom ratuje życie chłopca, narażając się na ogromne konsekwencje. I mimo, że kilkanaście godzin później znaleziono odpowiedniego dawcę dla Niny i do przeszczepu doszło, nie zmienia to faktu Abby zadarła z niewłaściwymi ludźmi. Dodatkowo, zaczęła zadawać niewygodne pytania. Skąd wzięło się serce dla Niny i dlaczego dokumentacja na jego temat została sfałszowana? Kim był człowiek, który serce pobrał i przywiózł? I co ma z tym wspólnego Mark, jej ukochany?

   Równolegle z tymi wydarzeniami, w zimnej i srogiej Moskwie, para tajemniczych ludzi zabiera czwórkę rosyjskich sierot na statek i obiecuje im lepsze życie w bogatej i baśniowej Ameryce. Jeden z chłopców, Jakow, niezwykle bystry jak na swój wiek, zaczyna podejrzewać, że ich podróż nie skończy się u nowych, adopcyjnych rodziców i że nie będą żyli długo i szczęśliwie.  

„Jeszcze długo po pogrzebie Karen Terrio fragmenty jej ciała nadal będą żyły. Serce, którego uderzenia czuła kiedyś w swojej piersi, gdy bawiła się jako mała dziewczynka, gdy wychodziła za mąż w wieku dwudziestu lat i gdy rok później rodziła dziecko, będzie nadal biły w klatce piersiowej innego człowieka. Trudno bardziej zbliżyć się do nieśmiertelności.”

   „Dawca” jest oczywiście świetnie skrojonym thrillerem, jednak porusza też inną ważną kwestię współczesnego świata – jak wiele można kupić za pieniądze? Czy da się wycenić czyjąś śmierć? I w którym miejscu na świecie śmierć dziecka jest świetnym biznesem? Dawno już wiedziałam, że jeżeli ma się pieniądze, można dokonywać rzeczy praktycznie niemożliwych; handel ludźmi i ich organami kwitnie na całego i ma się bardzo dobrze, mimo wielu akcji, które mają – w teorii – im zapobiegać. Za odpowiednią sumę można bez problemów kupić wszystko, a jeżeli dołoży się trochę więcej grosza, nikt nie będzie zadawał zbędnych pytań; jeżeli jakiś śmiałek się trafi to cóż… niewielka ołowiana kula z pewnością sprawi, że zamilknie na wieki.

   Gerritschen z zawodu jest lekarzem internistą; przez lata zajmowała się chorymi ludźmi, aż pewnego dnia, w latach osiemdziesiątych zamieniła swój stetoskop na pióro. I chyba nie mogła podjąć lepszej decyzji, bo teraz jest jedną z najpoczytniejszych autorek na świecie. W fenomenalny sposób łączy ze sobą świat medycyny i świat zbrodni; pokazuje, że wszystkie aspekty społeczeństwa wzajemnie się przenikają, a zwykli ludzie są często po prostu pionkami w wyszukanej grze tych, którzy mają ochotę rządzić. W wielu jej książkach można spotkać psychopatów, morderców i gwałcicieli, którzy żerują na ludzkim bólu i bezradności; w „Dawcy” miejsce mordercy zastępuje mamona, która potrafi wyrządzić równie wiele złego co przerośnięte ego zwyrodniałych ludzi.

   Pozostaje zadać sobie pytanie, czy gdyby więcej osób decydowało się oddać swoje organy, nielegalny handel nimi zaniknąłby? Z pewnością byłoby go mniej, bo nie byłoby potrzeby zdobywania siłą tego, co można dostać jako dar od drugiego człowieka.

   Jeżeli macie ochotę na mocną, dobrą książkę, to sięgnijcie po Gerritschen. Niekoniecznie po „Dawcę”, bo każda jej książka zamraża krew w żyłach i sprawia, że nocne sny zamieniają się w najgorsze koszmary. Jednak pamiętajcie, że ten tytuł jest pierwszym w jej dorobku literackim; to od Abby DiMatteo zaczęła swoją przygodę z pisaniem i to Abby jako pierwsza stała się łącznikiem Gerritschen z czytelnikami. 


63 komentarze:

  1. Bardzo mnie zaciekawiła ta książka i chętnie przeczytam. Jakiś czas temu zastanawiałam się wraz z Mężem, czy podpisać zgody na oddanie narządów. Temat jest dla nas nadal otwarty. To ciężka decyzja i trudna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężka, racja. Ale też dużo dobrego można zrobić :)

      Usuń
    2. Wiesz, to jest tak... Ja swoje organy mogę oddać, ale bym nie chciała żeby ktoś wziął organy mojego Męża. Mój Mąż twierdzi podobnie - zgadza się na swoje, ale nie na oddanie moich :)

      Usuń
    3. Na pewno to będzie bardzo trudne... Ja cieszyłabym się, że śmierć bliskiej mi osoby nie była tak do końca beznadziejna, bo coś z niej wynikło :)

      Usuń
  2. jak nie lubię medycznych seriali/filmów/książek tak powieści Gerritsen wręcz połykam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ogółem naprawdę lubię twórczość tej autorki, co jakiś czas sięgam po jakąś jej kolejną kisążkę :)

    Bookeater Reality

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz kupiłam całą kolekcję :) za 200 zł :)

      Usuń
  4. Mam w planach od tej autorki ''Ogród kości'', bo poleciła mi kumpela. :) A skoro mówisz, że autorka zamrozi mi krew w żyłach to koniecznie przeczytam. :D
    Buziaki,
    StormWind z bloga https://cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Ogrodu..." nie czytałam :) ale na pewno nadrobię :)

      Usuń
  5. czytałam, w ogóle lubię Tess, a tę książkę wyjątkowo wręcz polubiłam :)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie jest o wiele lepsza niż rozsławiony "Chirurg" :)

      Usuń
  6. Tess jest moją ulubioną pisarką i czytałam wszystkie jej książki. Czekam aż będzie u nas dostępna jej najnowsza książka :D
    Wszystkie łykam w jedno popołudnie :)
    Pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to akurat doczytam wszystkie pozostałe pozycje i zabiorę się za nowość :)

      Usuń
  7. Dotychczas omijałam tę autorkę, czas horrorów, krwawych kryminałów i ciężkich thrillerów mam już za sobą, zresztą spotykamy się z nimi codziennie, wystarczy włączyć Fakty, Wiadomości, czy też poczytać informacje na popularnych portalach. Ale tą pozycją bardzo mnie zainteresowałaś. Sięgnę po nią z ciekawością!
    Pozdrawiam :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam autorkę, pisze rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam wszystkie książki autorki. Sporo fajnej lektury przed Tobą:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Boję się tych koszmarów. Książka raczej nie na moje nerwy XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale nie są to koszmary z serii "dziwne potwory gonią mnie po polu kukurydzy" :)

      Usuń
  11. Wolę raczej lekturę obyczajową. :)
    x, mój blog

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeżeli chodzi o Twój początek wpisu, nie o książkę to uważam, że jeśli narządy są w dobrym stanie to warto być dawcą. Po śmierci nam się nie przydadzą, a komuś mogą ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na razie miałam styczność jedynie z "Sobowtórem" tej autorki, ale w dalszych planach mam zamiar sięgnąć po więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaciekawił mnie Twój wpis i daje dużo do myślenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem ciekawa czy proza tej autorki wzbudzi we mnie równie mocne emocje, a będę mogła się o tym wkrótce przekonać, gdyż odstałam "sobowtóra" tejże pisarki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dodaję do listy pozycji do przeczytania. Zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Książka pewnie warta przeczytania, ciekawy temat, ciekawe środowisko...

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię twórczość tej autorki, ale Dawcy jeszcze nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Beautiful post, Dear ♡ xoxo
    I'd be happy friendship blogs ♥️ Subscribe to your Google
    Julia Shkvo

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie do końca jestem przekonana czy medyczna tematyka jest dla mnie ;)
    Ale... kto wie? :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kilka razy mówiłam mężowi, że gdyby coś mi się stało, to może przekazać moje organy. Ale on nie chce w ogóle o tym słyszeć i sam też się chyba nie zastanawiał nad tym czy on by oddał swoje organy. Szczerze mówiąc to trudny temat bo nikt nie chce myśleć o śmierci bliskich ani o krojeniu ukochanych osób. Dlatego po śmierci bliskich w chwili szoku, załamania nikt nie myśli o tym by przekazać organy zmarłego.

    Książka musi być ciekawa. Przykre, że na tym świecie są tacy ludzie, którzy potrafią na wszystkim zrobić biznes.

    OdpowiedzUsuń
  22. Temat oddawania organów po śmierci- kontrowersyjny, trudny, jestem ciekawa jak przedstawiła to pisarka. A i jeszcze nadużycia, bo jak za pomocą pieniędzy pokonać nieuniknione...

    OdpowiedzUsuń
  23. Książka jak najbardziej dla mnie. Cieszę się, że autorka podjęła taki trudny temat. Myślę, że wyszło z tego coś pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja obecnie zafascynowana jestem książkami Stephena Kinga :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam autorkę, koniecznie muszę przeczytać i tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Zaciekawiła mnie ta książka, może teraz znajdę więcej czasu na czytanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Czytałam wszystkie książki Tess Gerritsen. Jest moją ukochaną autorką i numerem jeden, jeżeli chodzi o thriller medyczny. Książka z jej autografem zajmuje zaszczytne miejsce w mojej biblioteczce. Jej książki zdecydowanie można brać w ciemno. Dawca był mocny i z pazurem. Sama jestem wielbicielką cyklu Rizzoli& Isles i już nie mogę doczekać się październikowej premiery 12 tomu.

    Pozdrawiam
    zakladkadoksiazek.pl

    OdpowiedzUsuń
  28. Przerażająca tematyka. Teraz mam chyba za słabe nerwy na takie emocje. Jeśli w książkach dzieje się krzywda dzieciom to już rozklejam się całkowicie. Niemniej jednak, lektura z pewnością wciągająca :)!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie poznalam jeszcze ksiazek autorki, choc wiele zachwytow juz sie nasluchalam. Gdy uporam sie z zaleglym i wciaz rosnacym stosem wezme sie za tworczosc Tess Gerritsen

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam tę serię Gerritsen. :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Książka, którą muszę przeczytać. Zaraz po nadrobieniu pierwszego tomu :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę przeczytać :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2017/09/zakiet-w-cekiny.html

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie wiem jak to zrobiłaś, ale już dawno żadna książka mnie tak nie zainteresowała. Wpisuję ją na listę drukowanymi literami.

    OdpowiedzUsuń
  34. Z pewnością sięgnę po tę książkę. I pewnie inne też ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Chętnie kiedyś przeczytam :) Książka wydaje się być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam Gerritsen, chociaż jak każdy autor - ma lepsze i gorsze powieści. Osobiście moim numerek jeden jest "Chirurg", aczkolwiek "Dawca" też dobrze zapisał się z mojej pamięci.

    OdpowiedzUsuń
  37. Czytałam - bardzo mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Słyszałam o tej książce, ale jeszcze nie miałam jej w rękach ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. o, o ,o taka fabuła to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Oj zaciekawiłaś mnie i to bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie słyszałam o tej autorce ale temat jest bardzo interesujący. Też niestety słyszałam o tym, iż ludzie wpływowi wszystko zrobią aby zdobyć jakiś organ. Podobno wszystko jest kwestią pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  42. Tematyka ważna i bardzo interesująca, dlatego muszę w końcu sięgnąć po twórczość Gerritsen, bo wstyd jej jeszcze nie znać.

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie wiem czy mam dość siły na taką lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  44. Ciekawa lektura ,chętnie przeczytam.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  45. Uwielbiam thrillery medyczne Robina Cooka i Tess Gerritsen. Dawca była moim pierwszym tej autorki, super książka, potem czytałam również Chirurg i Skalpel (z czego drugą częśc uważam za trochę naciąganą ale Chirurg super), ale najbardziej z jej książek podobała mi się Ogród kości, czytałaś?

    OdpowiedzUsuń