Dzisiaj bez recenzji (ale w
środę już Wam nie odpuszczę!) i odpowiem na pytania zadane mi
przez Olę z Czytelniczego Zakątka. Po statystykach widać, że
posty z LBA są najmniej popularne (chlip, chlip, płaczę rzewnie w
poduszkę), ale wierzę, że mają swoich fanów i będę ich teraz zadowalać. No to jazda.
1. Jaka jest twoja ulubiona
książka/trylogia?
Chciałam być
oryginalna a już widzę, że mi nie wyjdzie. Gdyby nie to, że mam
do wyboru książkę lub trylogię to napisałabym, że „Harry
Potter” (który skądinąd trylogią nie jest) a tak to chyba
nikogo nie zdziwi mój wybór - „Igrzyska Śmierci”. Za to, że
mają w sobie trochę patosu a ja patos w lekkich ilościach bardzo
lubię, że przedstawiają świat dystopijny i za to jeszcze, że
występuje tam Haymisch.
2. Ile książek już
przeczytałaś/eś w tym roku?
Notuję wszystkie
przeczytane książki w swoim czerwonym kalendarzu i po sprawdzeniu
okazało się, że w tym roku przeczytałam 15 książek, czyli
szału nie ma, pupy nie urywa aczkolwiek nie jest tragicznie.
3. Książka,której okładka
najbardziej ci się spodobała,to...?
Poszłam na łatwiznę
i wpisałam w wujka Google „książka, najładniejsza okładka”
i pojawiło mi się taki oto cudo -
Książki nie czytałam, o
autorze pierwszy raz słyszę, ale specjalnie dla Was się
dokształciłam i wiem, że tej książki to ja czytać nie będę,
bo jest o zabijaniu kotów (ale okładka ładna. I przemyciłam
mini-recenzje - nie czytajcie „Auteczka”! To zła książka.)
4. Jakiego gatunku powieści
najbardziej lubisz czytać?
Damski thriller!
A oprócz niego to
obyczajówki, horrory, kryminały, książki z pogranicza nauki
(jest się czym potem pochwalić przy niedzielnym obiedzie)... zależy od humoru i od tego co mam pod
ręką.
5. Jaka jest
książka/trylogia,którą przeczytałaś/eś i najgorzej wspominasz?
„Powszechna historia
państwa i prawa” Michał Szczaniecki. Sama w sobie książka nie
jest zła, gorzej jak trzeba przyswoić te 600 stron.
6. Czy masz listę książek
do przeczytania,czy też książki wybierasz spontanicznie?
Jako recenzentka (jak to dumnie brzmi) mam możliwość wybierać nowości i wtedy działam najczęściej spontanicznie. Kiedy książki są już wydane to najczęściej czytam te z listy a lista powiększa się za każdym razem jak odwiedzam Wasze blogi. Teraz liczy ponad dwieście pozycji (specjalnie recenzujecie same fajne książki, żeby mi się w życiu nie nudziło, prawda?).
7. Z jakim bohaterem książki
najbardziej się utożsamiasz?
Chciałabym z Katniss,
bo jest taka odważna i szlachetna. Ja na jej miejscu usiadłabym na
środku tej całej polany i bym płakała i czekała aż ktoś rzuci
we mnie oszczepem.
Albo chciałabym się
utożsamiać z Hermioną, bo też taka odważna i szlachetna i
inteligentna.
A chyba najbliżej mi do
Idy z książek Małgorzaty Musierowicz. Histeryczka, panikara,
złośnica – cóż, trzeba spojrzeć na siebie krytycznie.
8. Jaki ostatnio
obejrzałaś/eś film?
Jak ja dawno oglądałam
film! Ostatnio to chyba „Wkręceni 2” na wieczorze panieńskim
koleżanki półtora tygodnia temu.
9. Film,który najbardziej
cię wzruszył, to...?
Na „Meridzie
walecznej” płakałam. I na „Jak wytresować smoka 2”.
Disney'owskie filmy i bajki najbardziej mnie wzruszają.
„Harry Potter”
każda część. Mistrzostwo.
11. Jak nazywa się
najgorszy film,jaki w życiu obejrzałaś/eś?
Nie mogę znaleźć
tytułu... Chodziło w tym filmie o to, że grupa pielęgniarek (o
ile dobrze pamiętam) zajeżdża pod pub pełny motocyklistów. I
owe pielęgniarki okazują się być kosmitami czy czymś podobnym (zombi?) i
zaczynają strzelać do tych biednych motocyklistów. Strzelanina
trwa z dobre dziesięć minut a co się działo potem to już nie
wiem, bo wyłączyłam. Zna ktoś tytuł?
Jak zwykle nikogo nie
nominuję i nie zadaję pytań. Możecie w komentarzach podzielić
się własnymi odpowiedziami na któreś z tych pytań.
Wytłumaczę się jeszcze z
tego, że ostatnio rzadziej bywałam na Waszych blogach – wesele
przyjaciół, prawo jazdy, sesja i siłownia mnie przygniotły. Teraz
na szczęście została już tylko siłownia i prawko, więc będę
bywać częściej.
I odpowiadając na pytanie,
które z pewnością pojawiło się w Waszym mózgu – nie, jeszcze
nikogo nie przejechałam. Wyjeździłam dopiero 6 godzin, ale nie
jest tragicznie, możecie spokojnie z chodników korzystać. Z jezdni
nie polecam.
Kocham bajki Disneya, są niesamowite. ;) 15 książek to świetny wynik. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A są :) i filmy i bajki :)
UsuńA Ja nie lubię bajek Disney'a - taki mają przekaż, że nie mogę ich oglądać :]
OdpowiedzUsuńCzyli jaki, bo nie rozumiem? :)
UsuńMerida Waleczna i jak wytresować smoka 2 są chyba najlepszymi bajkami na świecie, ja bym jeszcze dodała Zaplatanych:) Moimi ulubionymi książkami również są damskie thrillery, ale uwielbiam też czytać romanse paranormalne- kiedyś takiego określenia użyła autorka książki "W odcieniu fioletu" i baardzo pasuje to typu książek, które czytam:)
OdpowiedzUsuńOj tak, bajka "Zaplątani" jest super:)
Usuń"Zaplątanych" nie ogladałam :( będę przy tym płakać? :)
UsuńNie, no chyba, ze ze śmiechu :D
UsuńKsiążka o zabijaniu kotów?!- oooo masakra
OdpowiedzUsuńWiem! I nie rozumiem jak można o czymś takim pisać
Usuńjak dla mnie Dar Julii niezaprzeczalnie ma najlepszą okładkę. :)
OdpowiedzUsuńTo ta z tym okiem? :)
UsuńEee, gdzie tam kogoś przejechać, ja w Ciebie wierzę, będziesz tak dobrym kierowcą jak recenzentką :D co do ilości książek przeczytanych do tej pory (jakoś to najbardziej zapamiętałam) to widzę, że idziemy "łeb w łeb" :)
OdpowiedzUsuńO, to możemy się nawzajem motywować do czytania :D
UsuńI ja wcale się nie uważam za dobrą recenzentkę :P
15 książek przeczytanych w tym roku, a dopiero jest luty to swietny wynik ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w wakacje się rozkręcę już całkiem :)
UsuńO lala, ta okładka rzeczywiście robi wielkie wrażenie :)
OdpowiedzUsuńJa mam 22 książki na liczniku, sama się dziwię jak to się zrobiło?
Idziesz jak burza! :)
UsuńPowodzenia z prawem jazdy, pamiętam swoją drogę i modły, które wznosiłam żeby zdać, więc trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńJak będę pisać testy to też będę wznosić modły :D
UsuńTeż uwielbiam Haymitcha! I okładka też mi się podoba, chociaż książkę bym przeczytała(mimo tego żem Kociara). Nie wierzę, że jest aż tak źle z tym jeżdżeniem. Dasz sobie radę!
OdpowiedzUsuńSwoją drogą ja nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła nauczyć się jeździć. Lecz mam jeszcze dużo czasu do tego. Stety i niestety. Stety - z wiadomych powodów, niestety - nie chcę jeszcze dorastać! Będę(i jestem) wiecznym dzieckiem!
Kociarą jestem i ja, dlatego książki nie tknę :)
UsuńPowiem, Ci, że mimo moich 23 lat ciągle się czuję na dziewiętnaście i chyba mi tak zostanie :)
15 książek to sporo, ja w tym roku tylko 3 :p
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Do końca roku jeszcze sporo czasu :)
Usuńja ostatnio mam potrzebę pooglądania filmów:)) dłuzszy czas nic nie widziałam przez brak czasu...
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja ... ;(
UsuńO tak, Harry Potter jest genialny. <3
OdpowiedzUsuńJa bym się mogła utożsamić z Voldemort'em.
A Merida Waleczna" mi się nie podobała.
http://screatlieve.blogspot.com/
Ale Voldemort był zły :(
UsuńJa też uwielbiam czytać damskie thrillery :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na prawku. Oby poszło ci znacznie lepiej niż mnie :)
Ale koniec końców jeździsz ? :)
Usuńdo owego działa z powszechną historią związanego bym też nie poczuła miłości xd
OdpowiedzUsuńKto wie, może akurat :D
Usuńwystarczyły mi opasłe tomiska epok literackich męczone na studiach:D
UsuńFilologię polską studiowałaś? :)
UsuńA ja lubię tego typu posty. :) 'Igrzyska Śmierci' to moja ulubiona trylogia, a aktualnie staram się zgłębiać HP. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZagłębiaj :)
UsuńUwielbiam takie posty! Widzę, ze mamy ze sobą dużo wspólnego. Również uwielbiam damskie thrillery!
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o poklikanie w linki. To dla mnie bardzo ważne!
http://wiktooria-blog.blogspot.com/2015/02/appreciatechoies.html
Będę taka miła i poklikam ;)
Usuńjeste pod wrażeniem Twojej ksiązkowej historii ;)
OdpowiedzUsuńMi się post podoba :) lubię takie czytać :)
OdpowiedzUsuńI mimo ze jestem juz stara :PP tez lubię Harry'ego Potter'a
ale Igrzysk Śmierci nie czytałam ;O
To polecam jak będziesz miała okazję i czas :)
UsuńCiekawy post, też uwielbiałam bohaterki Małgorzaty Musierowicz:))
OdpowiedzUsuńNatalia mnie irytowała :)
UsuńMyślę że 15 książek to ja przez rok nie dam rady przeczytać, mimo że się staram! ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia
Trzymam kciuki, żeby Ci się udało :)
UsuńPowodzenia w szkoleniu nauki jazdy, na pewno nie stanę na Twojej drodze ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci tego! :)
Usuń15 ksiązek to niezły wynik!:*
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko♥ I zapraszamy do nas:)
♡✿ Twins Life. [KLIK] ✿♡- blog prowadzony przez bliźniaczki! ♥
Zajdę do Was z pewnością ;)
UsuńTe dwa Disnejowskie filmy również uwielbiam! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
To mamy podobne gusta ;)
UsuńMiło jest się dowiedzieć o Tobie czegoś więcej, niż tylko to, co uda się wyłapać między wierszami w Twoich recenzjach :)
OdpowiedzUsuńUchylam rąbka tajemnicy ^^
UsuńJa bardzo lubię książki Hrabala, moje ulubione to Postrzyżyny oraz Pociągi pod specjalnym nadzorem :)
OdpowiedzUsuńA w tamtych też pisze o zabijaniu kotów?
UsuńCiekawe odpowiedzi. Muszę się przyznać, że jak je czytałam, to na chwilę zamknęłam oczy i wyobraziłam sobie, że kiedyś ktoś w takim kwestionariuszu wpisze, że jego ulubioną książką jest coś, co ja napisałam. Oko Kanaloa, albo Nie dla Ciebie.... ach... :)
OdpowiedzUsuńKiedyś ktoś na pewno tak napisze :)
Usuń15 książek w rok- niektórzy ludzie nie przeczytali tyle w całym swoim życiu ;)
OdpowiedzUsuńI to jest smutne.
Usuńmnie też filmy Disney'a urzekają ;-)
OdpowiedzUsuńMają w sobie tą magię :)
UsuńCiekawe ile ja książek przeczytałam w zeszłym roku :)
OdpowiedzUsuńA tego to ja akurat nie wiem :)
Usuń15 książek do połowy lutego to bardzo dobry efekt ;) Będziesz moim nowym wzorcem!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy nadaję się na wzór :D
UsuńHah, fajne pytania. I zgadzam się z tym, że disney'owskie bajki najbardziej wzruszają, zawsze na nich płaczę :)
OdpowiedzUsuńhttp://traces-of-passion.blogspot.com/
A to dobrze, bo kanaliki łzowe trzeba czasami przeczyścić :)
UsuńJa te posty o Tobie lubię bardziej od recenzji :P
OdpowiedzUsuńCo myślisz o filmie "Wkręceni 2"? :) Zastanawiam się czy nie wybrać się na niego z chłopakiem :)
Hm... Jak chcecie obejrzeć lekką komedię bez specjalnego sensu to polecam :) czasem się pośmiejecie, ale bez przesady i o :) no i pooglądacie na ekranie śliczną Żmudę- Trzebiatowską, która zagrała przeuroczo i całkowicie po tym filmie zmieniłam nastawienie do niej :)
UsuńJa lubię tą aktorkę, jest piękna :) A żeby coś o niej innego powiedzieć to nie wiem, bo jej nie znam :P
UsuńAle tak w porównaniu do pierwszej części, to lepsza, gorsza, dorównuje? :D
Jak dla mnie gorsza, bardziej banalna :)
UsuńCiekawe pytania i odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKocham bajki Disneya, są niesamowite. ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy artykuł
OdpowiedzUsuńO proszę, nie wiedziałam, że napisałam artykuł :)
Usuńnajważniejsze, to próbowałem....
UsuńJestem pewien, że zdecydowanie może stać się wielkim pisarzem z...
Rozwalasz system, uwielbiam Twoje poczucie humoru :)) Ujęłaś mnie wizją siebie w rol Katniss :)
OdpowiedzUsuńZła Zołzo, chyba Ty jedyna go uwielbiasz :D
UsuńJa ostatnio czytam dość dużo książek - około 10 miesięcznie ;) Chociaż luty będzie raczej "ubogi" w czytanie i chyba skończy się na 6, maksymalnie 8 ;)
OdpowiedzUsuńBo luty ma mniej dni i to dlatego :D
UsuńTeż sądzę, że ekranizacja przygód HP została zrobiona po mistrzowsku :)
OdpowiedzUsuńNa drugiej części siódmej części (co za masło maślane!) zawsze płaczę :D
UsuńZmartwiłaś mnie tą książką o zabijaniu kotów:((( A dziś Dzień Kota!
OdpowiedzUsuńZapomniałam o tym!
Usuń15 książek to super wynik!
OdpowiedzUsuńTa książka rzeczywiście ma uroczą okładkę. Jakbym zobaczyła w bibliotece, to pewnie brałabym w ciemno. Najwyżej później załamywałabym się treścią ;p
Powodzenia na jazdach i później egzaminie :)
Płakałabym nad tą książką :)
UsuńNie dziękuję :)
A mi to się zawsze podobały okładki z książek Cobena. :P
OdpowiedzUsuńA też ładne są :)
UsuńMój ulubiony autor to chyba Harlan Coben :)
OdpowiedzUsuńAle z innego gatunku bardzo polecam 3 części "Cukierni pod Amorem".
Ja byłam zachwycona :)
Dawno Cobena nie czytałam :)
Usuń15 ksiażek jak do tej pory to świetny wynik! Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńHarrego P. nie czytałam i raczej nie polubię się z nim.
Najpierw spróbuj przeczytać :)
Usuńteż mi się ta okładka książki podoba :)
OdpowiedzUsuńBo z kotałkiem :)
UsuńMiło dowiedzieć się o Tobie czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńJak chcesz wiedzieć coś jeszcze to pytaj śmiało :)
Usuńsuper informacje :-)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci troszkę wolnego czasu, żebyś odpoczęła! :-)
weronikarudnicka.pl
Przydałby się! :) nawet teraz jestem pomiędzy jazdą a kursem :(
UsuńO matko bosko! Ten najgorszy film i opis samego początku sprawia, że od razu wiem dlaczego Ci się nie spodobało :D
OdpowiedzUsuńMoże ma jakiś swoich fanów :D
Usuńteż uwielbiam Harry Potter :)
OdpowiedzUsuńNo to piąteczka! :)
UsuńJa również uwielbiam Harrego :)
OdpowiedzUsuńProszę o kliknięcie --->
TUTAJ
Honsiu, Tobie to kliknę w co tylko chcesz :D
UsuńJa bajki uwielbiam :) Pottera nie koniecznie, thrillery również :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisałaś o sobie - z dużą przyjemnością przeczytałam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńKiedyś czytałam jakąś książkę Hrabala (zabijcie mnie, a tytułu i tak nie podam!), gdzie autor zaprzestał interpunkcji od któregoś rozdziału. Ale koszmarnie się to czytało. Tylko przez właściwy sobie upór ją skończyłam.
OdpowiedzUsuńNie dość, że zabójca kotów, to jeszcze nie używa przecinków? Co za dziwny gość
UsuńNie wiem dlaczego, ale znowu Twoje posty nie wyświetlają mi się w aktualnościach :( Mam nadzieję, że w końcu mi się to naprawi.
OdpowiedzUsuńDamski thriller?! Pierwszy raz spotykam się z takim określeniem gatunku, ale jednak wiem, o co chodzi. I mnie też najbardziej z filmów wzruszają bajki. Praktycznie na każdej potrafię uronić łezkę ;|
Też nie wiem czemu :( może będę Ci spamować w komentarzach, że napisałam coś nowego? :D
UsuńTeż lubię ekranizacje Harrego Pottera mimo, że jestem stara to dalej robią na mnie wrażenie
OdpowiedzUsuńNa emeryturze też będę je oglądać ;D
UsuńJa w tym roku przeczytałam 5 książek. Wzięłam się ostro, biorąc pod uwagę to, że przez ostatnie lata trochę sobie odpuściłam ;]
OdpowiedzUsuńTo brawo! :)
UsuńSporo ciekawych rzeczy się o Tobie dowiedziałam.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście Harry Poter jest genialnie nakręcony
Nie dziwi się, że wybrałeś Igrzyska Śmierci super trylogia. A czytałaś trylogie Więzień Labiryntu ?
Nie czytałam, polecasz? :)
UsuńFajnie było dowiedzieć się o Tobie co nieco. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPytaj o co tylko chcesz :)
UsuńMnie też wzruszają 'bajki dla dzieci'. uwielbiam je mimo, że często chce mi się płakać :)
OdpowiedzUsuńChyba taki ich urok :)
UsuńKsiążki o zabijaniu kotów także nigdy bym nie przeczytała, serce by mi jeszcze stanęło;>
OdpowiedzUsuń'Igrzysk śmierci' nie znam, natomiast 'Harrego Pottera' bardzo lubię:)
Nie tylko Tobie...
UsuńTo polecam Ci poznać Igrzyska :)
15 książek to piękny wynik, ja mam przeczytaną połowę z tej liczby... :)
OdpowiedzUsuńSiedem i pół? :)
UsuńJa tez lubię HP, zarówno książki jak i ekranizacje :)
OdpowiedzUsuń15 to świetny wynik;) u mnie dużo słabiej, ale teraz to się zmieni;)
OdpowiedzUsuńHarrego uwielbiam, ale Igrzyska to nie moja bajka. Zbyt małe dzieci tam zabijają, wiem że gdyby byli starsi, to nie byłoby już tak dramatycznie, ale jednak..
A ja bardzo lubię takie posty! :D
OdpowiedzUsuńDisneya tez uwielbiam! Zawsze na bajkach płaczę! :) A lubisz Toy Story? Przy trzeciej części wylałam strumienie łez!
No i „Powszechna historia państwa i prawa” :D :D Hahahaha! U mnie to było w wydaniu mojej uniwersyteckiej pani profesor - Kamińskiej. Rzeźnia była! :D
15 w tym roku to bardzo dobry wynik! :) A "Auteczko" czytałam, jest smutne :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam disneya i zawsze ryczę :)
OdpowiedzUsuńO tak, Harry Potter jako książki i filmy są rewelacyjne! Igrzysk śmierci jeszcze nie czytałam, ale filmy mnie zachwyciły, choć początek pierwszej strasznie się dłuży niż zacznie się coś konkretnego dziać :]
OdpowiedzUsuńPowodzenia z prawkiem! Też muszę w końcu pójść....
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie odpowiedziałaś na pytania, ale ja chciałabym więcej wątku autobiograficznego :) mam obsesję i lubię podglądać ludzi w ich codziennym życiu ;)
OdpowiedzUsuń