Dopadło to i mnie. Moje przechwałki, że na czytanie zawsze znajdzie się czas odszczekuję. Bo ostatnio i ja cierpię na chroniczny brak
czasu. Zaczęłam kurs na prawo jazdy (za mną już pierwsza jazda i
wciąż żyję), nadal próbuję wyćwiczyć brzuch i pośladki na
siłowni, uczę się na zbliżający się ostatni egzamin a do tego
wszystkiego doszły jeszcze zakupy związane ze zbliżającym się
ślubem znajomych (bo oczywiście ja, jak to ja, po buty muszę
jechać aż 300 kilometrów dalej.) Wczoraj jeszcze był wieczór
panieński, dzisiaj powtórka. Tak więc nawet u mnie spowolniło się
czytanie. Ale że nie potrafię Was na długo zostawić samych to
spróbuję dziś zachęcić Was do serialu, który ostatnio pochłonął
bez reszty mnie i moje dwie koleżanki.
„Pretty Little Liars” to bez
wątpienia serial kierowany do nastolatek. My, mimo swoich 23 lat, na
nowo poczułyśmy się piękne, młode i niedoświadczone i
wkręciłyśmy się w historię Kłamczuch. Cztery dziewczyny, Arię,
Hannę, Emily i Spencer łączyło jedno – przyjaciółka o imieniu
Alison. Podczas jednej z imprez Ali zaginęła a dziewczyny oddaliły
się od siebie i każda zajęła się własnym życiem do czasu aż
rok później zaczęły otrzymywać tajemnicze sms-y od osoby
nazywającej siebie A.
Oczywiście na początku dziewczęta
były przekonane, że owym/ową A. jest ich zaginiona przyjaciółka,
jednak niedługo potem znaleziono jej ciało a wiadomości nie
przestały przychodzić. A. znała te sekrety, które znała jedynie
Alison i wykorzystywała je przeciwko jej dawnym przyjaciółkom.
W tym serialu cała zabawa polega na
wytypowaniu A. (razem z koleżankami podejrzewałyśmy już chyba
połowę obsady.)
Akcja toczy się niezwykle szybko, trzeba oglądać naprawdę
uważnie, żeby nie przeoczyć jakiegoś fragmentu, który kilka
odcinków później okazuje się być niezwykle ważny dla całej
fabuły.
Oczywiście nie jest to serial wysokich
lotów i nie wniesie nic do naszego życia, ale czy zawsze to, co oglądamy
lub czytamy musi być ambitne? „Pretty Little Liars” to wspaniały
umilacz czasu, który wciąga niemiłosiernie. A wiecie jaki jest
największy atut serialów dla młodych kobiet? Miłość, romanse,
pierwsze uczucia i rozstania, czyli to zazwyczaj porusza babskie
serca. Z lekkim wstydem przyznaję, że potrafimy z koleżanką
pozachwycać się nad urodą Ezry i omówić na zakupach wyższość
Toby'ego nad Ian'em (obejrzycie, zrozumiecie).
Więc (nie zaczyna się zdania od
więc!): jeżeli macie czas, ochotę na coś lekkiego, wciągającego
i totalnie babskiego to posłuchajcie mojej być może ostatniej rady
(w środę następna jazda, więc nie zakładam, że w czwartek będę
miała wszystkie kończyny, żeby napisać) i obejrzyjcie. A potem
delektujcie się każdym odcinkiem i zgadujcie kim jest A.
Serial oglądam i uwielbiam, aż tak bardzo, że mimo iż jestem z nim na bieżąco to lecę od początku :D
OdpowiedzUsuńAż tak? :D
Usuńjestem troszkę starsza od Ciebie, a też bardzo polubiłam ten serial dla nastolatek:P i też wytypowałam pół obsady serialu jako A.:P ostatni sezon obejrzałam chyba do 4 odcinka, muszę w końcu się zebrać i nadrobić zaległości:)
OdpowiedzUsuńHahaha, teraz mam nowy typ :D
UsuńSłyszałam o tym serialu i mam ochotę go kiedyś obejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńWciągniesz się ^^
UsuńJa niestety wcale nie mam czasu na telewizję, nic nie oglądam a jak już gdzieś zaglądam to są to programy kulinarne :-) pozdrowionka :-)
OdpowiedzUsuńO, czyli to czego ja oglądać nie lubię :)
UsuńSerialu nie znam. Próbuję się wkręcić w jakiś tak jak było to w przypadku 'Breaking Bad' bądź 'Gotowych na wszystko'. Mam na swoim koncie już 'Orphan Black', ale nie dorównała dwóm pierwszym pozycjom. Dzisiaj zacznę przygodę z 'Grą o tron'.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na kursie i udanej zabawy dzisiaj życzę:)
"Gotowe na wszystko" mam na swojej liście :)
UsuńSłyszałam dużo o serialu i książkach, ale i na jedno i na drugie nie mam specjalnej ochoty. Nie moje gusta.
OdpowiedzUsuńnamalowac-swiat-slowami.blogspot.com
Szkoda :) a może "Arrow"? :)
Usuńnie znam tych seriali ;p
OdpowiedzUsuńTo tylko jeden serial :)
Usuńoglądałam od początku pretty little liars, ale mnie znudził:)
OdpowiedzUsuńA w którym momencie? :)
Usuńja czytałam książkę "Tajemnice Ali" i chyba wiem kto jest A., powiedzieć Ci? ;p
OdpowiedzUsuńNie, nie, nie :)
UsuńMuszę zacząć oglądać jakiś serial ;)
OdpowiedzUsuńTo zacznij od tego :)
UsuńNigdy nie zainteresował mnie ten serial i raczej do tego nie dojdzie, sama nie wiem, czemu. Chyba się starzeję xD
OdpowiedzUsuńrecenzjemysterieux.blogspot.com
A to szkoda :(
UsuńPrawo jazdy? Ostatnio czuję coraz większą potrzebę, aby je zdać... a póki co, to mi się to jednak trochę odwlecze w czasie. Próbowałam zapoznać się z tym serialem, ale bezskutecznie.
OdpowiedzUsuńW końcu się przełamałam :) zobaczę jak to z tym będzie :)
UsuńNie oglądam niestety, na chroniczny brak czasu tez cierpię oj :((
OdpowiedzUsuńTo straszne jest nie mieć czasu :(
UsuńFaktycznie masz co robić. 300 km po buty to jeszcze nigdy nie jechałam... A serial chętnie zobaczę.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji większe zakupy z koleżanką :P
UsuńJa najpierw mam w planie książkę :)
OdpowiedzUsuńKsiążki - dwanaście o ile pamiętam :)
UsuńWidziałam tylko kilka odcinków, potem wciągnęło mnie "W garniturach" całkiem niezły ;)
OdpowiedzUsuń"W garniturach" też mnie wciagnelo ;P
Usuń"W garniturach" też mnie wciagnelo ;P
UsuńMuszę obejrzeć :)
UsuńNie oglądałam, ale może kiedyś... ;))
OdpowiedzUsuńNie oglądałam, ale może kiedyś... ;))
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie ciągnie, mnie wciągają głównie kryminalne seriale-lubię typować mordercę ;)
OdpowiedzUsuńTo tutaj się typuje mordercę :)
Usuńnie moje klimaty serialowe:D podoba Ci się jazda autem?:D
OdpowiedzUsuńTrochę mnie przeraża :D sprzęgło, gaz i biegi - ciężko mi to ogarnąć jeszcze :D
Usuńza leonem poszłaś na prawko? xd
UsuńNo a jak inaczej? :D
UsuńWidziałam jeden odcinek „Pretty Little Liars” i niestety to nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńA szkoda ;)
UsuńJa czekam do ferii żeby zacząć to oglądać! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam
unnormall.blogspot.com
A za ile masz ferie?
UsuńNie znam serialu ;]
OdpowiedzUsuńA powiedz - co Cię ostatecznie zmotywowało do zapisania się na prawko? bo ja chyba jeszcze nie mam odpowiedniej motywacji.. ;] Ciągle jej szukam ;]
To, że muszę czymś dojeżdżać do pracy :D I moje lenistwo, kiedy nie chce mi się na piechotę wracać do domu :)
UsuńAha :D To ja muszę chyba jeszcze poczekać ;]
UsuńNie masz takiej mobilizacji? :)
Usuńkurde ja mam iść w tym roku na prawo jazdy mówie już to 3 lata i ciagle boję się wsiąść w auto.. nie wiem jak to przezwyciężyć ten strach :D pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńMyślałam, że na początku pojeżdżę po placu, ale pan instruktor kazał mi wyjechać od razu na ulicę :D nie byłam na to przygotowana, ale nie było tak źle :)
UsuńNie znam tego serialu, ale jakoś brak mi czasu na oglądanie telewizji. Wolę każdą wolną chwilę wykorzystać na czytanie książek. Nic na to nie poradzę,że to silniejsze ode mnie :)
OdpowiedzUsuńO widzisz :) ja muszę czasami odsapnąć :)
UsuńBrzmi ciekawie, chociaż to nie moja grupa wiekowa. Zraża mnie jakoś perfekcyjny wygląd dziewczyn. No cóż takie czasy :)
OdpowiedzUsuńZawsze można na nowo poczuć sie młodym :)
UsuńJa się czuję młodo, niestety ciało mówi coś innego :(
UsuńPo tym jak skończyłam oglądać plotkarę miałam zabrać się za ten serial, ale ciągle odkładałam to na później i później... Więc chyba zacznę dopiero po maturze :D
OdpowiedzUsuńMasz rację, teraz się ucz do matury :)
UsuńPowodzenia na jazdach :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak "niedawno" sama robiłam kurs.
Nie oglądam ostatnio w zasadzie wcale seriali.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym serialem, może jeszcze kiedyś się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńPolecam :P
UsuńNie znam go, ale może jak mnie też dopadnie brak czasu ;) to włączę
OdpowiedzUsuńTrudno mieć czas na seriale kiedy nie ma się czasu :P
UsuńRzadko oglądam telewizję częściowo właśnie z braku czasu i gdy wygospodaruję chwilę to poświęcam ją na czytanie bądź handmade . Postaram się zajrzeć z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńWięc życzę Ci troszkę więcej wolnego czasu :)
UsuńŁączę się z Tobą w bólu - również cierpię na chroniczny brak czasu, więc niestety i serial u mnie odpada ;(
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś jeszcze będziemy miały chwilę dla siebie :)
UsuńMam ten serial na celowniku ;p Ale póki co oglądam Seks w wielkim mieście :) Kończę trzeci sezon :)
OdpowiedzUsuńSex w wielkim mieście oglądałam kilkakrotnie :D Uwielbiam Samanthę :)
UsuńPowodzenia w kursie na prawko! :D Jutro minie 3 tygodnie od kąd ja odebrałam moje prawko i póki co też żyję:D
OdpowiedzUsuńW takim razie gratuluję :) mnie czekają teraz badania, chodzenie po urzędach :)
UsuńOstatnio nie mam czasu na seriale, pewnie nie odnalazłabym się w fabule, albo prędzej czy później straciła wątek, ale widzę, że PLL jest bardzo popularny ;]
OdpowiedzUsuńNie jest to zbyt skomplikowana fabuła :)
UsuńNiestety nie oglądam seriali. Szkoda mi czasu ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda ;)
Usuńo to powodzenia na jazdach, jak przeżyłaś pierwszą to będzie coraz lepiej hehe ;D
OdpowiedzUsuńDzięki, podniosło mnie to na duchu :)
UsuńOglądałam pierwszy sezon, ale mnie nie przekonało :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w jazdach- sama czekam by się zmobilizować, ale szkoda rozjechać połowy miasta :D
Jak ja nie rozjadę to Ty też nie powinnaś :)
UsuńUwielbiam ten serial :)
OdpowiedzUsuńJesteś na bieżąco? :)
UsuńSłyszę zewsząd, że ten serial jest bardzo zachwalany. :D Chyba obejrzę go, gdy skończę ten, który obecnie oglądam.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, ze fabuła z tajemniczym A. trochę przypomina mi Plotkarę. Przez wszystkie serie wszyscy stają się zdemaskować plotkarę i co sezon miałam wrażenie, że jest nią ktoś inny. :D
Prawda, to łączy oba seriale :) w sumie jak dowiedziałam się kto jest plotkarą to zaniemówiłam :)
UsuńPamiętam, że kiedyś szukałam jakiegoś odmóżdżacza serialowego i trafiłam właśnie na PLL. Już po pierwszym odcinku przepadłam ;) Jeszcze nie dobiłam do bieżących odcinków, ale oglądam jak często mogę ;)
OdpowiedzUsuńHaha, świetnie to ujęłaś :)
Usuńjeśli jest trochę w stylu Plotkary, to myślę, że bym lubiła. zapiszę
OdpowiedzUsuńTrochę jest :)
UsuńZaczęłam oglądać, ale nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńA to szkoda :)
UsuńDawno juz nie oglądałam takich seriali:)
OdpowiedzUsuńWyrosłaś? :)
UsuńPll- KOCHAM !!! <3
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
stay-possitive.blogspot.com
Pytasz mnie o to trzeci raz :)
UsuńPll- KOCHAM !!! <3
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
stay-possitive.blogspot.com
Ciekawe...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWzajemnie :)
UsuńZachęciłaś mnie do tego serialu. ;P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten serial, wytypowałam chyba wszystkie możliwe osoby do roli A i uwielbiam Caleb'a :)
OdpowiedzUsuńCo do okładek to moją ulubioną jest "Miłość oraz inne dysonanse" J.L. Wisniewskiego I.Wownenko.
OdpowiedzUsuńjakoś mnie ten serial nie wciągnął...
OdpowiedzUsuń