Dawno
już nie miałam czasu, żeby porządnie pobuszować sobie po Internecie, znaleźć
jakiś dziwny ranking bądź badanie, które pozornie określa ludzi i poironizować
na ten temat na blogu. Wczoraj jednak dopadła mnie bezsenność i przeglądając
dziwne internetowe strony znalazłam artykuł o tym, jakie cechy powinien mieć
mężczyzna idealny. Autorka tekstu dodała, że jeżeli znajdziemy przedstawiciela
płci przeciwnej z takim zestawem cech, to nie możemy go wypuszczać z rąk. Jako
dobra koleżanka, która już czas męskich łowów ma za sobą, przedstawię wam te
cechy z moim lekko ironicznym komentarzem. Bo przecież nie możemy popadać w
patetyczne tony.
Cecha 1. Kiedy na ciebie patrzy,
poświęca ci całą uwagę – i nawet kiedy
pędzi na ciebie rozpędzony samochód albo wściekły rosomak planuje rzucić ci się
na plecy, twój kochany tego nie zauważy i nie uratuje ci życia, ponieważ jest
zbyt zajęty patrzeniem w twoje oczy.
Cecha 2. Jest miłym facetem, ale nie
idzie na łatwiznę – hm, nie bardzo
rozumiem połączenie bycia miłym z pójściem na łatwiznę. Podświadomie rozumuję
to tak, że mężczyzna jest miły i sympatyczny, ale zamiast po prostu cię
poderwać, traktuje cię jak zwykłą znajomą i czeka aż sytuacja w jakiś sposób
się wyklaruje – przecież zaproszenie kobiety na kawę jest zbyt proste.
Cecha 3. Ma cel i jest cierpliwy – spokojnie, jak powiedział, że kiedyś
naprawi lodówkę, to znaczy, że to zrobi. Jest cierpliwy i spokojnie przeczeka
te kilka tygodni aż mu się zechce zejść do piwnicy po niezbędne narzędzia. To
twój problem, kobieto, że ty jesteś niecierpliwa i narzekasz, że nie masz gdzie
trzymać mięsa na kotlety.
Cecha 4. Ma bardzo ambitne marzenia,
ale stąpa twardo po ziemi – czyli, że ma
marzenia, ale ich nie spełnia, bo wie, że to bez sensu?
Cecha 5. Potrafi gotować – czy zagotowanie wody na kawę się liczy? Bo jak nie
to biada wam dziewczyny, kucharzy niby jest wielu, ale kandydatek na żony
kucharzy jeszcze więcej.
Cecha 6. Uprawia sport – kwestia sporna, niektórzy za sport uważają
wędkarstwo a przecież tam się zbytnio ruszać nie trzeba.
Cecha 7. Jest błyskotliwy, ale nie
zarozumiały – zarozumiałość połączyłabym
bardziej z pewnością siebie a błyskotliwość z osobistym urokiem. Znowu nie
zrozumiałam, co autorka miała na myśli. Kurczę, chyba muszę się zapisać na
jakieś kursy doszkalające.
Cecha 8. Ma poczucie humoru – o ile jest to zdrowe poczucie humoru. Nie wiem czy
taki Wardęga i jego psio-pająk mają delikatny i subtelny żart. Nie chciałabym
wstać rano i zobaczyć anakondę wyłożoną obok mnie; chociaż z drugiej strony
taki zastrzyk adrenaliny z rana byłby może zbawienny dla mojego organizmu?
Cecha 9. Mówi ci, że cię kocha, mimo… - autorka felietonu nie sprecyzowała mimo czego. Może
mimo tego, że spakował walizki, sprzedał wasz samochód i wyprowadził się do
dziewiętnastoletniej kochanki? Albo przyprowadził do domu trójkę nieślubnych
dzieci, których się dorobił na wieczorze kawalerskim swojego kolegi z liceum
trzy lata temu, ale przecież cię kocha i taka mała zdrada nie powinna stanąć
wam na przeszkodzie waszej miłości.
Cecha 10. Jest gotów ustąpić, byle
się nie kłócić – „dobra kochanie,
możesz sprzedać moją nerkę temu meksykańskiemu dilerowi kokainy, ale weź już
się ze mną nie kłóć, dobrze?”
Cecha 11. Jeśli potrzebujesz pomocy,
możesz na niego liczyć – jeżeli nie
potrzebujesz pomocy, to na niego nie licz.
Cecha 12. Bez ciebie jego życie nie
ma sensu – czyli jest tak do
ciebie przyzwyczajony, że jak wyjeżdżasz w delegację na trzy dni to wisi na
walizce i cały we łzach krzyczy, żebyś zabrała go ze sobą. Bo przecież się
zatęskni na śmierć!
A jeżeli nie znacie takiego ideału to mam dla was zdjęcie Chrisa Hemsworth'a. A napatrzcie się, co będziecie sobie żałować!
Hehe :D Ja mam swojego, od 16-nastu lat :D
OdpowiedzUsuńIdeał? :)
UsuńNiektórzy siedzenie przed tv i oglądanie meczu też uważają za sport ;p
OdpowiedzUsuńNo przecież biorą udział w sporcie :D tak jakby ^^
UsuńMam swój ideał na co dzień , ale ciii...żeby się nie zepsuł..:-)))
OdpowiedzUsuńKochana, ideały mają gwarancję jakości :)
UsuńChrista Hemsworth<3 :D
OdpowiedzUsuńmój ideał potrafi gotować:D
Już poprawiłam! :D
UsuńMój robi przepyszną panierkę do schabowych <3
Jaki prawdziwy post hahahhaha. Świetnie to wszystko napisałaś! :D Cechy 12. i 9. najważniejsze! ;)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam buziaki i zapraszam do mnie na recenzję ''Szklanego tronu'',
StormWind z bloga cudoweksiazki.blogspot.com
Dobre podsumowanie tych wszystkich cech, bo jasne, fajnie mieć jakiś ideał, ale niech każdy ma swój ;)
OdpowiedzUsuńE tam dla mnie po prostu musisz trafić na tego jedynego, a te idealne cechy wtedy się ujawnią ;)
OdpowiedzUsuńUśmiałam się Kochana :D
OdpowiedzUsuńNo mój Mężuś taki idealny nie jest, ale zdecydowanie jest w moim guście ;)
Takiego sobie wybrałam i takiego mam i pomimo tych nielicznych wad jak brak cierpliwości, bo jak coś jest do zrobienia to on to naprawi zanim powiem - ot taki niecierpliwy, no i pierogi robi lepsze niż ja, to i tak go sobie zostawię, bo co ja tak będę znowu szukać i szukać ;)
Dobry tekst Kochana, można się niesamowicie uśmiać :D
OdpowiedzUsuńJa już też złapałam swojego, 8 lat nam minęło i nie planuję wypuścić. :D
No cóż, prawda w tym szczera aż do bólu ;)
OdpowiedzUsuńhaha :D ja kiedys tez mialam takie cechy :D póxniej spotykasz tą bratnią duszę i wszystko sie zmienia!
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Ja tam swój NIEideał już znalazłam i na pewno nie zamienię go nawet na najlepszy ideał.
OdpowiedzUsuńJa jestem zdania, że ideały nie istnieją i tego się trzymam. Za to mam swojego mężczyznę, właściwie narzeczonego z którym ostatnio obchodziliśmy 5 lat - mało tego, prze te 5 lat nie mieliśmy ani jednej kłótni. I chociaż bywa źle, to oboje się dopełniamy i wcale nie jest nam źle, wręcz przeciwnie ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny, błyskotliwy wpis:) Trudno znaleźć ideał mężczyzny, to chyba nawet niemożliwe.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, kiedy znajdziesz tego idealnego to nie obchodzą Cię już jego cechy.
OdpowiedzUsuńale wyolbrzymiłaś te cechy :DD mój na szczęście potrafi gotować ;) to dla mnie najwazniejsze hahaha
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tą notką :D Te internetowe rady i rankingi czasami są strasznie absurdalne. Ech, mam nadzieję, że nikt nie bierze takich artykułów na poważnie. Gdybym miała szukać faceta, który ma wszystkie te cechy, to chyba bym szukała do emerytury. Najbardziej rozwaliło mnie to "kocham cię mimo...". Czyli, że miałby mówić np. "Kocham cię mimo, że jesteś brzydka, drażliwa, głupia... itp"? Serio? Też nie rozumiem, co tutaj autorka ma na myśli, z resztą nie tylko w przypadku tego jednego punktu.
OdpowiedzUsuńA i tak najważniejsze jest to, żeby potrafił gotować :D
OdpowiedzUsuńIdeałów nie ma. Nie, no jeden jest. Nazywa się Dave Gahan :)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
W takim układzie popatrzę sobie na zdjęcie, bo ja w życiu takiego ideału nie znajdę xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Robi pyszną jajecznicę 😂. Świetny post :)
OdpowiedzUsuńhttp://allicestyle.blogspot.com
Ideały nie istnieją, każdy ma wady i zalety. Grunt to akceptować jedno i drugie :)
OdpowiedzUsuńNerka i meksykański diler - bezcenne! :) Myślę, że w związku najważniejsza jest akceptacja więc na niektóre słabsze strony trzeba zwyczajnie przymknąć oko. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńideałów nie ma ;) ale można pracować nad sobą :)
OdpowiedzUsuńNo jakże mi tego brakowało - porad oczywiście. Obawiałam się, że po ślubie zapomnisz o złotych radach, jak radzić sobie w szukaniu TEGO JEDYNEGO :D
OdpowiedzUsuńI porada, że kiedy potrzebujesz pomocy możesz na niego liczyć, a jeśli nie, to wiadomo :D ---> Bardzo, ale to bardzo lowe.
Zdaje mi się, że ten ranking to nie moja działka, gdyż nigdy nie miałam potrzeby szukać idealnego mężczyzny.
OdpowiedzUsuńHahahaha usmialam sie! :) A Chris pierwsza klasa! <3
OdpowiedzUsuńDużo podpunktów się u mnie potwierdza :) Choć ideałów raczej próżno szukać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Karo
www.czarodziejka-ksiazek.blogspot.com
He he he :) Rewelacja! Komentarz z lodówką spodobał mi się najbardziej! ;)
OdpowiedzUsuńHaha! ;)
OdpowiedzUsuńNa poprawę humoru ;)
"Gdzie Ci mężczyźni"? ;) Chyba ideałów nie ma.
Pozdrowionka cieplutkie :)
haha, to ja się chyba Chrisem zadowolę, bo takich ideałów jak opisałaś to nie ma. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
kwiatki-wariatki.blogspot.com
W sumie to nigdy nie szukałam ideału, długo bym chyba z takim mężczyzną nie wytrzymała. ;)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Wydaje mi się, że dla każdej zakochanej kobiety Jej wybranek jest ideałem a nawet jeśli nie, to przymyka oko na drobne niedociągnięcia... wszakże każdy ma jakieś :)
OdpowiedzUsuńNie ma ludzi idealnych. Każdy ma zalety i wady.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Patryk
Twoje komentarze do wypunktowanej listy cech idealnego mężczyzny są genialne! To mnie rozwaliło: „dobra kochanie, możesz sprzedać moją nerkę temu meksykańskiemu dilerowi kokainy, ale weź już się ze mną nie kłóć, dobrze?” :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Podoba mi się Twój ironiczny język ;) Ja swojego „ideału” jeszcze nie znalazłam, a jak autorka tego artykułu będzie szukać wg wskazanych przez siebie cech, to chyba życie na tym straci, niestety.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
S.
nieksiazkowy.blogspot.com
1 i 12 to cechy bluszcza, 2 również nie rozumiem. Za to mogę się pochwalić, że mój mąż gotuje, to jego hobby :D Ja za to nie znoszę :)
OdpowiedzUsuń