27 cze 2017

Osiem złotych rad mężatki.


   Kochane, kochani! Po raz ostatni piszę do was jako panienka! W ogólne nie czuję, że za cztery dni zostanę żoną; mam wrażenie, jakbym szła do kogoś na wesele, tylko więcej niż zwykle jest na mojej głowie. Wczoraj mieliśmy próbę w kościele (co oznacza po prostu, że ksiądz informował nas, kiedy mam stać, kiedy klęczeć, kiedy podchodzić i kiedy się całować – można!) i moja koleżanka Kasia, która będzie śpiewała na ślubie miała próbę. Na samo wspomnienie tego jak śpiewała znowu chce mi się płakać – siedziałam w kościele, łzy mi płynęły ciurkiem i się zastanawiałam jak ja sobie dam radę w sobotę – spłynie mi cały makijaż. Chyba trochę tego wzruszenia bierze się z tego, że wiem, że będzie śpiewała mi bliska osoba, ktoś, kto życzy nam dobrze, kto chce nam pomóc sprawić, żeby ten dzień był najpiękniejszy.

   W każdym razie, wrócił ostatnio mój ślubny notes – wskazówki, które dostałam od was, jak wytrwać w małżeństwie i co zrobić, żeby być dobrą i mądrą żoną. Żebym zawsze miała je przed oczami, zebrałam je w dziesięć przykazań mężatki:

   Magia. Żadne małżeństwo nie obędzie się bez szczypty magii; wiecie to jak z Harrym Potterem. To byłby miły i sympatyczny angielski chłopiec, jednak gdyby nie magia to któż by o nim usłyszał? Nikt, pozostałby w swojej komórce pod schodami i nikt by nie trzymał kciuków w jego walce z wielki złym czarodziejem bez nosa.

   Wiara. „Jeśli pragniesz, musi wierzyć. Jeśli wierzysz, to już coś” – kochana, dziękuję ci za te słowa, będę miała je w pamięci, na pewno! I w ramach tego cytatu wierzę, że w końcu dostanę susła!

   Jedzenie po weselu. To z pewnością była najbardziej pomocna rada w całym notatniku! Angela poradziła mi, żebym – gdy goście już się rozejdą – wzięła sobie na talerzyk trochę jedzenia i zabrała je do pokoju. Ponoć rano będziemy tak głodni, że będziemy chcieli jeść tynk ze ścian – a lepiej nie niszczyć pokoju w lokalu.

   W złych chwilach przypomnij sobie pierwszą randkę. Wtedy mam przestać ziać złością i znowu zacząć kochać swojego męża.

   Sernik. Od rewelacyjnej Magdy otrzymałam przepis na małżeński sernik, który piekła jej mama i babcia – obie szczęśliwe żony. Obiecuję uroczyście, że w poniedziałek po ślubie zakasam rękawy i upiekę swój pierwszy w życiu sernik. Co by umocnić świeże małżeństwo.

   Piwem mąż się nie zatruje!

   Kompromis jest najważniejszy, co stwierdziła aż szóstka z was.

   Rozmawiajcie. Z mężczyzną to z reguły jest ciężko rozmawiać, bo oni się zamykają w sobie i siedzą w jaskini, nie dopuszczając do siebie reszty świata. Ale mimo to trzeba walić głową w ten mur, bo – patetycznie i podniośle ironizując – on będzie czuł, że ty w ten mur głową walisz. I będzie o tym pamiętał, kiedy będzie gotowy porozmawiać.

   Odezwę się już jako pani Kot. Ha, na pewno nie przyzwyczaję się do nowego nazwiska. A dla osłody, że tracicie panienkę ze swojego grona – i po ślubie będę was kochać!


38 komentarzy:

  1. Sernik to faktycznie przepis na udany związek - nie tylko małżeński :D
    Z każdej kłótni potrafi wyprowadzić :D Coś o tym wiem :)
    A rady świetne :)
    Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe porady. ;) Stosuj się, a będzie dobrze. :D
    Powodzenia na ślubie i szczęścia na nowej drodze życia.
    ~Wer

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł z tym malzenskim notatnikiem. :D to Twój własny pomysł? :) bo na prawdę genialny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczęścia na nowej drodze życia! W sobotę wszystko będzie dobrze, pięknie i będziesz ten dzień wspominała do końca życia. I pewnie dłużej!

    OdpowiedzUsuń
  5. To już lada dzień :) Ciesze się Waszym szczęściem i czekam na relację jak juz ochłoniecie i nacieszycie się sobą tak oficjalnie - oby nie za długo ;)
    Ściskam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha ha rada z piwem najlepsza Ha ha

    OdpowiedzUsuń
  7. kochana jak ja Wam życzę masy szczęścia, to wiesz. Mam nadzieję,że ten dzień będzie piękny, trzymam kciuki za pogodę i łzy jedynie ze szczęścia :)
    Czekam na relację!
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja życzę Ci wytrwałości, szczęścia i bajkowego ślubu.
    Co do porad.. bardzo trafne, ale z rozmową w moim związku jest w drugą stronę. To ja tworzę fasadę, którą Mój musi przeskoczyć

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! Żeby życie dało Wam jedynie słodkie i miłe niespodzianki. I tego niezapomnianego wesele, bez pijanych gości, którzy zniszczą tak planowaną ceremonię....

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieję, że ten dzień będzie dla was niezapomniany :) Dużo szczęścia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego najlepszego...:-)
    A w małżeństwie będzie tak jak przez pierwsze 3 miesiące.
    Jak to poukładasz i jak ustawisz relacje między wami i zachowania w różnych sytuacjach to tak będzie przez całe życie.
    Hmmm nie prawda, później będzie w tej gorszej wersji.
    Na początku mężczyzna poddaje się sugestiom żony, a potem to możesz walić głową w mur i nie zmieni swojego zachowania.
    Wtedy jest za późno na zmiany.
    Pozdrawiam serdecznie ...:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. aaaa, wymieniłaś moja radę :D:D:D czuję się zaszczycona :D
    obie będziemy mieć teraz inicjały A.K. :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Powodzenia kochana ! I szczęścia na nowej drodze życia ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiesz... mimo, że nie znamy się w realu. To od początku żyjemy Twoimi przygotowaniami. I tak jakoś czuję się, wzruszona, że to już. Tyle tego wszystkiego i zaraz... Będziesz nam pisała, jak to było. Czy coś było potrzebne, a bez czego całość mogła się objeść. Ile zapamiętasz z całej imprezy. (Moja przyjaciółka była w takim stresie, że jak opowiadała, nie wiele pamięta z całego wesela) No i przede wszystkim. Teraz to już razem do samego końca:)

    Cóż mogę napisać. Zjedz rosołek! Żebyś miała siłę na te wszystkie toasty za WASZE szczęście. Całuję i czekam na relację - Po... i żyjemy długo i szczęśliwie :):*

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję i życzę szczęścia na nowej drodze :)
    No i oczywiście udanego ślubu, wesela, zabawy i wszystkiego naj!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie, że notatnik dotarł przed ślubem. Kochana, samych cudownych dni Wam życzę. Cieszcie się sobą :)
    No i życzę jak najmniej ślubnego stresu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dużo dużo szczęścia i radości na nowej drodze!
    Z wszystkich rad najtrudniejsze wydają mi się kompromisy. To z nimi mam najwięcej problemów na co dzień. Niestety lubię jak wiele rzeczy jest "po mojemu".

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny post i dobre nastawienie. :)
    Życzę dużo zdrowia i szczęścia! :*

    OdpowiedzUsuń
  19. A więc to już! Wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystkiego co najlepsze i najwspanialsze.. dużo szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ah to dziś Twój Wieki Dzień! Życzę miłości i bliskości emocjonalnej :)

    OdpowiedzUsuń
  22. To z piwem to faktycznie kluczowe ;)
    Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i oby każdy dzień był tak szczęśliwy, jak ten dzisiejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kochani! Mam nadzieję, że Wasz szczególny dzień był dokładnie taki jak sobie wymarzyliście! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! :*

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Życzę dużo miłości ♥
    To z piwem jest dobre :)
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  25. To jest piękne gdy poślubisz mężczyznę, którego na prawdę kochasz. Jakie świetne rady. Życzę Wam dużo szczęścia i wytrwałości.

    Pozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochana, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! :*
    P.S. Ja po roku małżeństwa nie reaguję na inne nazwisko, więc się nie przejmuj :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Najważniejsze to dochodzić do kompromisów i pamiętać, że żona zawsze ma rację ha ha ha! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Haha ta rada z piwem po prostu jest najlepsza :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak zawsze świetnie napisane! :) Piwem mąż się nie zatruje- rządzi :D!
    http://Gingerheadlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Właśnie teraz przypomniałam sobie o Waszym ślubie! Wszystkiego najlepszego dla Państwa Młodych! :*

    OdpowiedzUsuń
  31. szczęścia Wam i miłości:) nasze Koty:D

    OdpowiedzUsuń
  32. świetne rady :) życzę szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajne porady :)
    Życzę dużo szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawe rady :) Ta z piwem najlepsza :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajnie, że notes do Ciebie wrócił jeszcze przed ślubem :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Fajne, życiowe rady. Idealne dla przyszłych panien młodych.

    OdpowiedzUsuń