Strony

28 mar 2017

PRZEDPREMIEROWO - Cela 7, czyli o tym jak kiedyś upadnie sprawiedliwość


  Zacznijmy od tego, że nie przepadam za książkami młodzieżowymi i zazwyczaj trzymam się od nich z daleka. Jednak czasami coś zainteresuje mnie na tyle, że wyciągam dłoń poza obrane schematy i sięgam po powieści, które teoretycznie nie powinny mnie interesować. A później to jest różnie – albo utwierdzam się w przekonaniu, że dany gatunek nie jest dla mnie, albo… no właśnie.

   Cela 7 to książka opowiadająca o tym, co może przytrafić się nam w przyszłości. Teraz każdy program telewizyjny zachęca oglądających do oddania swoich głosów, każda dyskusja publiczna okraszona jest napisem na srebrnym ekranie, który głosi zadzwoń, wyraź swoją opinię! Autora książki, Kerry Drewery poszła krok dalej i dała obywatelom władzę całkowitą. Władzę decydowania o życiu bądź śmierci.

   Martha ma szesnaście lat i z zimną krwią zabiła człowieka. A przynajmniej taką wiadomość podają wszystkie stacje telewizyjne. Dodatkowo, dziewczyna zabiła sławnego i cieszącego się sympatią widzów celebrytę. Znaleziono ją nad jego ciałem, z bronią w ręku, krzyczącą, że tak, to ona to zrobiła. Martha trafiła do więzienia, w którym ma przebywać tylko siedem dni. W ciągu ich trwania, wszyscy obywatele będą mieli możliwość zagłosowania czy nastolatka powinna zostać uniewinniona, czy zostać skazana i zabita. Oko za oko, ząb za ząb – starożytna zasada wraca jak bumerang, zmieniając tylko sposób decydowania o winie.

   Ta książka jest aż nazbyt autentyczna; patrząc na to, co obecnie dzieje się na świecie, wcale bym się nie zdziwiła, gdyby za kilka lat taka sytuacja stałaby się rzeczywistością. Przecież już teraz opinia publiczna ma wielką władzę i rządy nie raz uginają się pod jej naporem. Dlaczego więc nie zrzucić odpowiedzialności na zwykłych obywateli? Dlaczego nie dać im szansy, by poczuli się odpowiedzialni za czyjeś życie? Dlaczego nie umyć sobie rąk czyimś kosztem?

   Tyle tylko, że – pewnie jak byłoby to w rzeczywistości – władza, pozornie dając prawo obywatelom, sama wywiera na nich nacisk. Informacje przekazywane społeczeństwu nie są do końca prawdziwe. Manipuluje się faktami, przerysowuje się winy i przemilcza się zasługi osadzonego. W programie Sprawiedliwością jest śmierć, przedstawia się obywatelom taki obraz życia skazanego, żeby chcieli oni jego zguby. Żeby zaczęli czuć do niego nienawiść, obrzydzenie. Albo żeby poczuli potrzebę chronienia takiej osoby. Wszystko w zależności od tego, jakie rozwiązanie spodoba się władzy. Która, niczym aktor w teatrze, manipuluje marionetkami.

Teraz nie pytamy o dowody, nie pytamy nawet o motywy. To nie jest wymiar sprawiedliwości, tylko rzeźnia, otwarta na oścież dla korupcji, fałszerstwa, łapówkarstwa…

   To, co jeszcze mocno dręczyło mnie w tej książce to to, że każdy obywatel mógł wysłać tyle głosów za lub przeciw, na ile było go tylko stać – bogatsi mieli więc większą możliwość wydawania wyroku, biedniejsi, jeżeli chcieli chronić swoich bliskich, niesłusznie wtrąconych do Celi, nie mieli takich szans. A ceny też były niebagatelne, bo za połączenie telefoniczne obowiązywała najwyższa opłata (niesprecyzowana), SMS kosztował dodatkowo 5 funtów, głosowanie online to również koszt 5 funtów, po uiszczeniu wstępnej opłaty rejestracyjnej w wysokości 20 funtów. Czyli państwo dodatkowo zarabiało, a u nas z pewnością takie rozwiązanie w parlamencie świetnie by się przyjęło.

   Cela 7 to pozornie książka dla młodzieży, jednak jak dla mnie, powinien przeczytać ją i każdy dorosły. Przeraża, obiecując to, co kiedyś może się wydarzyć, jeżeli świat nadal będzie zmierzał w tym kierunku. Ludzkie życie będzie zależało od programu telewizyjnego, od nastawienia obcych ludzi. Nie od prawa, od jasnych reguł, ale od kaprysu osób trzecich siedzących w swoich ciepłych domach i bawiących się w Boga.
   Ciekawa jest również narracja, która przebiega w różnoraki sposób; raz jest prowadzona przez Marthę, raz przez doradcę dziewczyny a więc osobę, która ma jej pomóc pożegnać się z tym światem. Są jeszcze zapisy stenograficzne z programu telewizyjnego, w którym przeprowadza się wywiady i na bieżąco relacjonuje jak przebiega głosowanie. Dzięki temu książka jest bardziej dynamiczna, akcja wartka a to powoduje, że kartki przemijają jak szalone. 

   Premiera książki już jutro a na tej stronie - http://www.cela7.pl/ - można zgarnąć książkę aż 30% taniej, jeżeli wykona się kilka prostych zasad.

   Polecam i rekomenduję pełna nadziei, że kiedyś moja rekomendacja będzie tak ważna, jak rekomendacja samej Gesslerowej co do smaku pieczonej kaczki. 

58 komentarzy:

  1. Wydaje się interesująca 😊 Ewidentnie moje klimaty, więc już ją wpisuję na listę książek, które koniecznie muszę mieć 😊
    Pozdrawiam serdecznie.

    http://cojaczytuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie przekonała Twoja rekomendacja, nic tylko czytać:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubie książek dla i o młodzieży, ale jak się zbijają to już prawie jak dla dorosłych ;-) Ciekawie się zapowiada :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie lubię a tutaj w ogóle tej młodzieżówki nie czuć :)

      Usuń
  4. Z książkami dla młodzieży bywa różnie. Po recenzji nawet tak świetnie napisanej jak Twoja ciężko jest mi określić, czy to książka dla mnie. Jak to mówią "wszystko wychodzi w praniu" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli musisz po prostu się przekonać na własnej skórze :)

      Usuń
  5. Czyli znów przywilej bogacze widzę, że się przewija... To nie jest dobry model...
    Po książkę bym sięgnęła, ale nie wiem czy by mnie nie zdołowała...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to wżyciu - bogacze zawsze mają łatwiej...

      Usuń
  6. Ja też niezbyt często sięgam po książki młodzieżowe, ale czasem warto się przełamać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi intrygująco :) Jak będę miała okazję i o niej nie zapomnę to chętnie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje rekomendacje będą ważniejsze niż polecenia Gesslerowej, zobaczysz:D ja Ci wróżę karierę:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie książki, więc czemu nie? ;) Chętnie dam się namówić ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzadko już czytam młodzieżówki, ale ta mnie intryguje poprzez tematykę. Głosowanie i władza o życiu/ śmierci...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to głosowanie i mi się najbardziej spodobało :)

      Usuń
  11. Ostatnio głośno o jej premierze. Czuję się przekonana i myślę, że spodobałaby mi się :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapowiada się naprawdę ciekawie, bo w przyszłości może wydarzyć się wszystko ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Włos się jeży na głowie od samego opisu książki. Ale może właśnie takie książki powinny być w kanonie lektur? Na pewno pobudzały by ciekawe dyskusje odnośnie moralności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinny, zdecydowanie :) są o wiele bardziej życiowe niż np Wesele

      Usuń
  14. Bardzo ciekawa tematyka i zdecydowanie na czasie. Myślę podobnie jak Ty, że niedługo na świecie mogą dziać się takie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem co jest bardziej przerażające: wizja zawarta w tej książce czy wyobraźnia pisarzy, którzy od ładnych paru lat karmią nas takimi i podobnymi wizjami. To może być dobre - ostrzec nas, ale jeśli przyszłość pójdzie w rozwój interaktywności mediów, to takie książki mogą być prawdziwą, choć straszną, inspiracją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że i bez takich książek "inspiracja" by się znalazła...

      Usuń
  16. Chętnie bym przeczytała !! :) Też raczej po młodzieżówki nie sięgam - ale po tą bym sięgnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwalebny wyjątek wśród młodzieżówek :)

      Usuń
  17. Jakie to prawdziwe, ludziom wydaje się że mają władzę, a wszystko co myślą, jest ustalane odgórnie... To już druga pozytywna opinia tej książki na którą trafiam. Nie czytam młodzieżowek, ale tak jak piszesz, książka jest też z pewnością odpowiednią dla dorosłych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby w książce było odrobinę więcej brutalności to spokojnie mogłaby być to książka dla dorosłych :)

      Usuń
  18. Chyba poczekam na premierę, może być ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę, że książka ma również zadanie uświadamiające. Mam ją w planach, choć raczej tych dalszych. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Trochę pachnie mi "Igrzyskami śmierci" gdzie również wszelka makabra odbywała się pod publiczkę i dla uciechy widzów, więc być może zainteresuję się również tym tytułem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku też mi to przypominało Igrzyska, ale później zmieniłam zdanie :)

      Usuń
  21. To zdecydowanie moja tematyka i bardzo chętnie przeczytałabym tą książkę. Ta promocja ogromnie mnie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. oj nie. męczyłabym się z ową tematyką. takie trochę pomieszanie różnych innych książek tu widzę. trąci mi to igrzyskami śmierci nieco oraz niezgodną ;p

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawe czy by mi się spodobała ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  24. Powinna wpaść w moje dłonie! :)

    nicoolsblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. O rany, trochę horror. Nie sądzę, by kiedykolwiek do czegoś takiego doszło.

    OdpowiedzUsuń
  26. Zaciekawiłaś mnie i chyba ta książka będzie kolejną którą przeczytam. Dziękuję za recenzję. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. W to, że do takiej sytuacji może dojść u nas nie wierzę, ale sama fabuła wydaje się bardzo ciekawa i z przyjemnością poznam tą historię :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Chcę się przerazi!
    Obowiązkowo muszę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Książka jest nieco przerażająca ale kto wie czy za kilka lat to może być nasza rzeczywisotść? ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zapowiada się ciekawie i interesująco jednak mnie na żaden sposób nie ciągnie do tej ksiązki.

    OdpowiedzUsuń
  31. Wow !Sama nie wiem czy chciałabym ją przeczytać czy raczej nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. zachęciłaś mnie ;)

    Pozdrawiam i życzę cudownego popołudnia ! :)
    ANRU,

    OdpowiedzUsuń
  33. Zachęciłaś mnie do sięgnięcia po tą książkę, będę o nie pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Skusze się, napisałaś to wszystko tak ciekawie!
    Okładka taka tajemnicza.. no, genialnie! ☺

    OdpowiedzUsuń
  35. O mamuniu, tematyka iście przerażająca, ale masz rację - niesamowicie realna. To straszne, że ten świat dąży właśnie do takich rozwiązań. Myślę, że kiedyś po nią sięgnę, a na pewno polecę innym, gdy będą pytali mnie o ciekawy tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo ciekawie książka się zapowiada :) I twoja rekomendacja jest też ważna, bo widać że się znasz i lubisz to :)
    http://gingerheadlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Przyznam szczerze, że jestem bardzo zaintrygowana tą powieścią.

    OdpowiedzUsuń
  38. Sięgam po młodzieżówki, ostatnio nawet dość często, bo zawsze mam później temat do dyskusji z moimi nastolatkami, lubię wiedzieć, co one czytają. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  39. Ostatnio głośno o tej książce w blogosferze i wydaje się, że słusznie, bo pomysł jest intrygujący i chętnie bym się przekonała, co z tego wyszło, tylko trochę się obawiam, że zanim znajdę czas na tę książkę (a znowu popełniłam zakupy książkowe...), to już o niej zapomnę. XD

    OdpowiedzUsuń
  40. Masz rację, to co teraz się dzieje nie wróży nic dobrego. Ja wręcz jestem pewna, ze za maksymalnie 30 lat ludzie będą się wzajemnie zabijać nie tyle o pieniądze, władze co o zwykła szklankę czystej wody. Sami się w to pchamy, tylko nikt na razie o tym nie myśli i nic z tym nie robi.

    OdpowiedzUsuń
  41. Z młodzieżówkami bywa różnie, zdarzają się na tyle infantylne, że faktycznie odpychają swoją fabułą. Jednak są też te, które z całą pewnością uczą i dają do myślenia - tutaj można zaliczyć "Celę 7". Świetna książka, cieszę się, że się nie zawiodłaś. :)

    OdpowiedzUsuń